Robert Burneika: Nie miałem zamiaru zgubić moich mięśni przez jakąś walkę (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=28080]Robert Burneika[/tag] nie ukrywa, że nie podszedł zbyt poważnie do walki z Marcinem Najmanem, a i tak odniósł zwycięstwo.

W tym artykule dowiesz się o:

- Czuję się bardzo dobrze. Pokazałem, że mogę wytrzymać więcej niż jedną rundę, nie tylko 20 sekund bez przygotowania. Także nie ma lipy - powiedział "Hardcorowy Koksu" w rozmowie z serwisem boxingnews.pl.

- Powiem prawdę - nie trenowałem przed tą walką. Robiłem sobie tylko na żarty filmiki. Nie przygotowywałem się do walki, bo nie brałem tego na poważnie. Mój zawód to kulturystyka. Nie miałem zamiaru zgubić moich mięśni przez jakąś walkę - dodał Burneika.

Gwiazda polskiego internetu raczej nie planuje dalszej kariery w oktagonie lub ringu.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
RECON_1
29.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coz , nie ma lipy:)  
avatar
SpeedwayGutek
28.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bardzo polubilem goscia :) fajnie sie wypowiada.  
avatar
Boss
28.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać jak wielki dystans ma do tego, co robi Burneika. Dla niego ta walka to była tylko nieźle płatna zabawa. Trzeba było zrobić show i cel został wykonany, a że przy okazji zwyciężył i udowodn Czytaj całość