Zawodnik UFC zabarykadował się w domu!
Kontrowersyjny Brazylijczyk Thiago Silva ponownie narobił sobie kłopotów. Tym razem zawodnik UFC wkroczył uzbrojony do klubu brazylijskiego jiu jitsu, a następnie uciekł i zabarykadował się w domu.
Media w Stanach Zjednoczonych spekulują, że powodem incydentu miał być romans dawnej partnerki Silvy z Popovitchem, który jest jednym z najlepszych grapplerów na świecie.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Silva ma poważne problemy z prawem. Brazylijczyk kilkukrotnie zaliczał wpadki dopingowe na galach UFC, jednak dostawał wtedy kolejne szansy od prezydenta Ultimate Fighting Championship, Dany White'a. Tym razem włodarze najmocniejszej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie postanowili powiedzieć sobie "dość" i zwolnić brazylijskiego weterana.
Nie jest jeszcze wiadome, kto zastąpi Thiago Silvę w walce z Ovince'em St. Preuxem, do której miało dojść podczas UFC 171.
Zawodnik klubu Blackzillians w UFC stoczył łącznie dwanaście pojedynków, pokonując między innymi Polaka, Tomasza Drwala. W zawodowym MMA 32-letni Silva legitymuje się rekordem 16 zwycięstw, 3 porażek i 2 walk oznaczonych jako nieodbyte.
Podjęto decyzję, że pochodzący z Sao Paulo fighter zostanie odizolowany od społeczeństwa, bez możliwości wyjścia za kaucją. Powodem jest niebezpieczeństwo, które stwarza swojej żonie i możliwość ucieczki do Brazylii.
Walka w wadze ciężkiej na PROMMAC 1
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.