Asia udowodniła, że jest kompletną zawodniczką - rozmowa z Pawłem Derlaczem

Z takim zdrowiem, z takim nastawieniem i z takim teamem Polka będzie długo panowała w UFC jako niekwestionowana mistrzyni - powiedział dla SportoweFakty.pl trener Joanny Jędrzejczyk Paweł Derlacz.

Konrad Kaźmierczak
Konrad Kaźmierczak

Konrad Kaźmierczak: Jak się czuje szkoleniowiec mistrzyni UFC?

Paweł Derlacz, trener Joanny Jędrzejczyk: Brakuje mi słów, żeby to wszystko opisać. Jestem przeszczęśliwy. Asia wykonała plan taktyczny w dwustu procentach. Zrealizowała dosłownie wszystko to, co zakładaliśmy sobie na treningach.

Carla Esparza okazała się łatwiejszą rywalką niż Claudia Gadelha?

- Amerykanka nie była łatwiejszą przeciwniczką, była po prostu inna. Być może jej styl bardziej odpowiadał naszej zawodniczce.
Spodziewał się pan, że walka o tytuł mistrzowski rozstrzygnie się już w drugiej rundzie?

- Carla szybko zaczęła słabnąć, bo została poważnie naruszona po kontratakach naszej zawodniczki. Wiedziałem, że ten pojedynek zakończy się przed upływem pięciu rund, choć szczerze myślałem, że to starcie potrwa nieco dłużej.

Czy Asia, która wywodzi się z boksu tajskiego, ma jeszcze braki w walce parterowej?

- Na pewno będziemy kładli większy nacisk na treningi parterowe, bo tego Asia robiła dotychczas mniej, ale swoimi występami dla UFC Asia udowodniła, że jest kompletną zawodniczką. A to że musi rozwijać umiejętności walki w parterze, to nie podlega wątpliwości. W walce z Claudią Gadelhą czy Carlą Esparzą pokazała, że świetnie radzi sobie również pod kątem zapaśniczym.

Pewnie żałuje pan, że z powodu licznych obowiązków nie mógł pan polecieć do USA ze swoją podopieczną.

- W naszej drużynie wszyscy się świetnie uzupełniamy, dlatego nie żałuje, że nie było mnie w Dallas. Na miejscu Asia mogła liczyć na pomoc trenera [tag=48058]Szymona Bońkowskiego
[/tag]oraz naszego zawodnika przygotowującego się do majowej gali KSW Karola Celińskiego, który jest świetnym strikerem.

Jędrzejczyk osiągnęła największy sukces w historii polskiego MMA, jednak w Polsce wciąż nie jest tak rozpoznawalna jak Mariusz Pudzianowski czy Mamed Chalidow.

- Myślę, że po tej walce Asia stanie się w naszym kraju popularniejsza, choć znacznie bardziej rozpoznawalna jest w Stanach Zjednoczonych. Dla niej jednak liczy się przede wszystkim sport, a nie rozgłos.

Czy ten sukces może zmienić Asię?

- Myślę, że ten sukces może zmienić Asię wyłącznie na plus. Jest czempionem, więc na pewno nabierze więcej pewności siebie. Pas mistrzowski zmotywuje ją także do jeszcze cięższych treningów. Nie sądzę jednak, żeby Asia zmieniła się jako osoba. Myślę, że nadal pozostanie życzliwą dziewczyną, która przyciąga do siebie innych.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×