UFC 265. On wciąż ma to coś! Popis Jose Aldo w Houston

Jose Aldo (30-7) na UFC 265 udowodnił, że wciąż liczy się w walce o najwyższe cele. "Scarface" pokonał jednogłośnie na punkty rodaka Pedro Munhoza (19-6) i zgłosił swoje aspiracje do kolejnej walki o mistrzowski pas w wadze koguciej.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
 Jose Aldo oraz  Pedro Munhoz Getty Images / Cooper Neill/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Jose Aldo oraz Pedro Munhoz
Starcie dwóch 34-latków mogło się podobać. Wbrew oczekiwaniom Munhoz nie starał się za wszelką cenę sprowadzać walki do parteru i podjął rywalizację w stójce z bardziej doświadczonym rywalem.

Po dwóch wyrównanych rundach, w których znacznie celniej bił Aldo, decydujące było trzecie w starcie. W nim obaj od początku ruszyli na siebie, ale szybko inicjatywę przejął były dominator kategorii piórkowej, który boksersko górował nad rodakiem.

Po 15 minutach walki sędziowie byli jednogłośni i wskazali wygraną Jose Aldo. Ten chwilę później zapowiedział, że zmierza do drugiej walki o mistrzowski pas w kategorii koguciej.

Poprzednim razem, w lipcu 2020 roku na UFC 251, Aldo przegrał batalię o tytuł z Piotrem Janem. Teraz notuje passę dwóch zwycięstw z rzędu, bowiem poprzednio także na punkty wygrał z Marlonem Verą.

"Scarface" odniósł w Houston jubileuszowe, 30. zwycięstwo w zawodowej karierze.

Zobacz także:
Przegrał z Gamrotem, chce walki z legendą
Dana White odpiera zarzuty

ZOBACZ WIDEO: Odważne słowa! Mateusz Gamrot nie gryzie się w język: Gram grubo!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×