Nie żyje Bobby East. Brutalne morderstwo

Tragiczne wieści dotarły z amerykańskiego Westminster. Zamordowany został tam Bobby East, gwiazdor wyścigów NASCAR. Policja ujawniła szczegóły zbrodni.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Bobby East Getty Images / Rusty Jarrett / Bobby East
Do zdarzenia doszło w środę (13 lipca) na stacji benzynowej w kalifornijskim mieście Westminster (około 50 km na południe od Los Angeles).

Jak poinformowała lokalna policja, Bobby East został dźgnięty nożem. "Ofiarę znaleziono leżącą na ziemi, z poważną raną kłutą w klatce piersiowej" - przekazali funkcjonariusze.

Służby, które przybyły na miejsce, próbowały reanimować kierowcę. East zmarł jednak w drodze do szpitala.

Obecnie trwają poszukiwania 27-letniego bezdomnego mężczyzny, którego podejrzewa się o dokonanie tej zbrodni.

Według wstępnych ustaleń, podejrzany był widziany w tamtej okolicy kilka razy. Jest również oskarżony o dźgnięcie innego mężczyzny - miał tego dokonać zanim zaatakować Easta.

Bobby East ścigał się w NASCAR w latach 2005-2008. Wcześniej, w 2004 roku, zwyciężył w cyklu USAC National Midget Series. Miał 37 lat.

Czytaj także:
Koszmarny wypadek Guanyu Zhou. Szykują się zmiany w F1
Formuła 1 reaguje na problem z bolidami. Nadchodzi pomoc dla Mercedesa?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×