Nowy kierowca Marussia Virgin Racing

Drugim kierowcą w ekipie Virgin Racing na sezon 2011 będzie Jerome d’Ambrosio – ogłosił zespół we wtorek. Belgijski kierowca w ostatnich Grand Prix brał udział w piątkowych treningach i był faworytem do jazdy obok Timo Glocka.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Kilka tygodni trwały negocjacje oraz rozważanie innych opcji m.in. zachowanie Lucasa di Grassi na przyszły sezon lub podpisanie kontraktu z Giedo van der Garde. Ostatecznie wybór padł na Jerome d’ Ambrosio. - Jestem zachwycony możliwością jazdy dla Marussia Virgin Racing. Moim celem zawsze był fotel kierowcy wyścigowego Formuły 1 - powiedział szczęśliwy Belg.

- Kiedy przybyłem do zespołu we wrześniu, to mogłem liczyć jedynie na treningi. Czekało mnie ciężkie zadanie, bo konkurencja była duża. Jednak rozumiałem się z zespołem i czuje się tutaj jak w domu. Ludzie są bardzo profesjonalni oraz ambitni, co jest bardzo ekscytujące. Myślę, że pomogę w kształtowaniu przyszłości tego zespołu - zakończył d’Ambrosio.

- Jerome był na naszym radarze od dłuższego czasu. Śledziliśmy jego karierę w GP2 i było jasne, że musimy go obserwować. Dlatego daliśmy mu szansę udziału w piątkowych treningach oraz w testach w Abu Zabi. Wszyscy od razu go polubili w tym nasi partnerzy i media - powiedział John Booth, szef zespołu.

- Chcę podziękować Lucasowi di Grassi za jazdę w poprzednim sezonie. Jego rola była bardzo ważna w tworzeniu zespołu. Przyczynił się do rozwoju naszego samochodu i życzymy mu sukcesów w dalszej karierze. Nie mamy wątpliwości, że jeszcze o nim usłyszymy - zakończył Booth.

Jerome d’Ambrosio jest członkiem programu Sport Gravity Management, która kierowana jest przez Gerarda Lopeza i Erica Boullier.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×