Przed MŚ 2014: Ivan Perisić dał Chorwacji zwycięstwo, Rosjanie tylko z remisem

Zdjęcie okładkowe artykułu: TVN Agency /  /
TVN Agency / /
zdjęcie autora artykułu

Ivan Perisić poprowadził swój zespół do zwycięstwa w pierwszym meczu kontrolnym przed mundialem. Rosjanie prowadzili z Norwegią od 3. minuty, ale ostatecznie tylko zremisowali.

Chorwaci wystąpili w niemal najsilniejszym składzie z duetem Ivica Olić - Mario Mandzukić w linii ataku. W wyjściowej jedenastce zabrakło jedynie Luki Modricia, który jeszcze tydzień temu rywalizował w finale Ligi Mistrzów.

Przeciwko Malijczykom drużyna Niko Kovaca nie zachwyciła, ale dzięki skuteczności Ivana Perisicia odniosła zwycięstwo. Gwiazdor VfL Wolfsburg zachował zimną krew, dwukrotnie stając oko w oko z bramkarzem.

Zanim 12 czerwca Chorwacja zmierzy się z Brazylią na inaugurację mundialu, sześć dni wcześniej zagra towarzysko z Australią.

Rosja rozegrała już drugi pojedynek towarzyski przed mundialem. Po zwycięstwie 1:0 nad Słowacją po golu Aleksandra Kierżakowa przyszedł czas na remis z Norwegami. Już w 3. minucie błysnął Oleg Szatow, który po świetnym dryblingu oddał uderzenie nie do obrony dla bramkarza.

Drużyna Fabio Capello wypuściła z rąk zwycięstwo w 77. minucie, kiedy celną "główką" popisał się Anders Konradsen i pokonał Igora Akinfiejewa. Rosja na mundialu po raz pierwszy zagra dopiero 17 czerwca, a wcześniej zmierzy się jeszcze z Marokiem (6 czerwca). [ad=rectangle] Wyniki meczów towarzyskich:

Chorwacja - Mali 2:1 (1:0)

1:0 - Perisić 15' 2:0 - Perisić 64' 2:1 - Traore 79'

Skład Chorwacji: Pletikosa - Srna, Corluka, Schildenfeld, Vida (60' Vrsaljko) - Sammir (60' Kovacić), Rakitić (74' Modrić), Vukojević, Perisić (67' Rebić) - Olić (73' Eduardo), Mandzukić (60' Jelavić).

Norwegia - Rosji 1:1 (0:1)

0:1 - Szatow 3' 1:1 - Konradsen 77'

Skład Rosji: Akinfiejew - Ignaszewicz, Bierezucki (74' Semenow), Kombarow, Jeszczenko (46' Kozłow) - Głuszakow (83' Denisow), Ionow (46' Kanunnikow) - Fajzulin (57' Dzagojew), Szatow, Kokorin - Kierżakow (46' Samiedow).

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (0)