Messi odpowiedział Lewandowskiemu. To się nie spodoba Robertowi
Między piłkarzami zaiskrzyło w grudniu 2021 roku, tuż po gali wręczenia Złotej Piłki. Po prawie pół roku Argentyńczyk wrócił do tej sytuacji.
To była odpowiedź (później Polak mówił, że został źle zrozumiany) skierowana do Lionela Messiego, który wygrał Złotą Piłkę i zaapelował, aby przyznać tę nagrodę za rok 2020 (została wówczas odwołana) właśnie polskiemu napastnikowi. Miałby to być symbol uznania dla Lewandowskiego za to, co osiągnął w tamtym, zdominowanym przez pandemię koronawirusa, sezonie.
Po prawie pół roku temat "konfliktu" na linii Lewandowski - Messi wrócił. Argentyński piłkarz udzielił wywiadu hiszpańskiemu "TyC Sports". - Słowa, które wtedy wypowiedziałem, pochodziły z serca i dlatego, że naprawdę tak czułem - przyznał zawodnik Paris Saint-Germain.
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awansA Lewandowski? Co Argentyńczyk sądzi o interpretacji Polaka? - Może mówić, co chce. To jego sprawa. Ja się z tym nie zgadzam, ale też nie wziąłem sobie tego jakoś do siebie. Nie przejąłem się tym - powiedział Messi.
Przypomnijmy, że obecnie znów jest gorąco wokół Lewandowskiego, ale tym razem z powodu jego możliwego odejścia z Bayernu Monachium, o którym oficjalnie powiedział podczas konferencji prasowej reprezentacji Polski (TUTAJ więcej szczegółów >>). Oliver Kahn - prezes Bawarczyków - natychmiast odpowiedział Polakowi (pisaliśmy o tym TUTAJ >>). Konflikt na linii Polak - Bayern przybiera więc na sile.