Miał być dublerem Lewandowskiego. Bayern stracił nadzieję
Bayern Monachium nie ma dłużej zamiaru czekać na przebudzenie Jannego-Fiete Arpa, ani nie liczy na jego sprzedanie. Planuje rozstanie z piłkarzem za porozumieniem stron.
Zgodnie z informacjami dziennika "Bild", Bayern planuje rozwiązanie kontraktu z obecnie 22-letnim napastnikiem. W ten sposób Jann-Fiete Arp zniknie z listy płac w Monachium i będzie mógł zmienić klub na zasadzie wolnego transferu.
22-latek był przygotowywany do roli dublera Roberta Lewandowskiego, ale rozegrał tylko 13 minut w pierwszym zespole Bayernu. Miał problem z kontuzjami, nie wyróżniał się z rezerwach mistrza Niemiec, a poprzedni sezon spędził na zasadzie wypożyczenia do Holsteinu Kiel.
Trener Julian Nagelsmann nie zamierza stawiać na rozczarowującego napastnika niezależnie od tego, jak potoczy się przyszłość Roberta Lewandowskiego w Bayernie. Arp prawdopodobnie przeniesie się na stałe do Holsteinu Kiel.
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale
Czytaj także: Potężne uderzenie w Rosjan. UEFA podjęła decyzję