W Radomiu na alarm jeszcze nie biją. "Proste błędy napędzały rywala"

Górnik Zabrze odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie, pewnie pokonując 3:0 w Radomiu Radomiak. - Zdobyliśmy trzy gole, ważne, że zachowaliśmy czyste konto - cieszył się po spotkaniu opiekun gości Bartosch Gaul.

Michał Piegza
Michał Piegza
Mariusz Lewandowski PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Mariusz Lewandowski
Nie tak spotkanie z Górnikiem Zabrze wyobrażał sobie trener Radomiaka Radom Mariusz Lewandowski. Po dwóch remisach szkoleniowiec liczył na wygraną. Tymczasem zespół przegrał aż 0:3.

- Pierwsze 25 minut to była realizacja tego, co założyliśmy. Po stracie gola pojawiły się problemy. Zbyt wiele było strat własnych. Proste błędy napędzały rywala. Górnik wykorzystywał nasze błędy - ocenił Lewandowski, który jednak spokojnie podchodzi do sytuacji zespołu. - Mecz nam nie wyszedł. Ci zawodnicy potrafią grać w piłkę - dodał trener.

W dużo lepszym nastroju był opiekun zabrzan Bartosch Gaul, który mógł się cieszyć z pierwszego zwycięstwa swojej drużyny.

- Zagraliśmy tak, jak tego oczekuję. Jedynie na początku pojawiały się błędy. Patrząc na mecz z Cracovią, widzę duży postęp. Po przerwie mieliśmy wszystko pod kontrolą - powiedział Gaul. - Zdobyliśmy trzy gole, ważne, że zachowaliśmy czyste konto. Mentalnie zrobiliśmy duży krok do przodu - podsumował.

Czytaj także:
Piast Gliwice wciąż bez punktów. Gruzin od radości do rozpaczy
Oficjalnie: hitowy transfer Legii Warszawa

ZOBACZ WIDEO: Co za strzał! Tego gola można oglądać w nieskończoność
Radomiak Radom utrzyma się w PKO Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×