Chelsea chce zepsuć transfer Manchesterowi City. Biorą przykład z FC Barcelony

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Eddie Keogh / Na zdjęciu: Marc Cucurella
Getty Images / Eddie Keogh / Na zdjęciu: Marc Cucurella
zdjęcie autora artykułu

Jak informuje David Ornstein z angielskiego "The Athletic", Chelsea jest gotowa w ostatniej chwili zepsuć transfer Manchesterowi City. Londyńczycy negocjują z Brighton.

[tag=616]

Chelsea FC[/tag] tego lata przynajmniej dwukrotnie przekonało się o tym, jak groźna na rynku transferowym jest FC Barcelona. Londyński zespół był już dogadany na transfery Raphinhi oraz Julesa Kounde.

W ostatniej chwili wkroczyła jednak "Blaugrana", która potencjalne przenosiny obu piłkarzy najpierw zastopowała, a później przechwyciła i podpisała długoletnie kontrakty. Podobnie chce zadziałać teraz londyński zespół.

Działacze "The Blues" wzięli na celownik Marca Cucurellę, który miał być już bardzo blisko przenosin do Manchesteru City. Jak na razie nie udało się jednak uzgodnić "Obywatelom" kwoty wykupu z Brighton and Hove Albion.

Według Fabrizio Romano oficjele Chelsea są przekonani, że bardzo szybko są w stanie dogadać się z ligowym rywalem, który za swojego piłkarza ma oczekiwać około 50 mln funtów.

Cucurella do Brighton trafił w letnim okienku transferowym w 2021 roku. Od tego czasu udało mu się wystąpić łącznie w 39 meczach, w których strzelił jednego gola oraz zanotował dwie asysty. Kontrakt z jego obecnym zespołem obowiązuje do czerwca 2026 roku.

Zobacz też:  Real Madryt pokazuje moc w USA. Gwiazdor wraca do formy Bardzo dobre wieści w sprawie Nicoli Zalewskiego. Przerwa nie potrwa długo

ZOBACZ WIDEO: 21-latek zszokował świat. Tylko bezradnie się przyglądali

Źródło artykułu: