Michał Helik z asystą i czystym kontem. Bartosz Białkowski znów na ławce

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / John Early / Na zdjęciu: Michał Helik
Getty Images / John Early / Na zdjęciu: Michał Helik
zdjęcie autora artykułu

W 18. kolejce The Championship Huddersfield z Michałem Helikiem w składzie mierzyło się z Milwall. Polak zakończył mecz z czystym kontem i jednobramkową wygraną.

Minionego lata wydawało się, że Michał Helik może wrócić do Polski. Środkowy obrońca znajdował się bowiem na radarze Lecha Poznań. Mistrzowi Polski nie udało się jednak przekonać Helika do transferu.

Polak w poprzednim sezonie spadł z The Championship reprezentując barwy Barnsley FC. Helik jednak wyróżniał się na tle swoich kolegów i znalazł się chętny na jego usługi. Środkowy obrońca przeniósł się do Huddersfield Town i pozostał na zapleczu Premier League.

W meczu 18. kolejki jego Huddersfield podejmowało Milwall. Oba zespoły w tabeli dzieliła przepaść. Gospodarze zajmowali przed tym meczem pozycję w strefie spadkowej, z kolei goście w czołowej dziesiątce.

ZOBACZ WIDEO: Ilu napastników pojedzie na mundial? Piątek czy Kownacki?

Faworytem było więc Milwall, w którym kolejny mecz na ławce rezerwowych spędził Bartosz Białkowski. Można śmiało powiedzieć więc, że skromne jednobramkowe zwycięstwo broniącego się przed spadkiem Huddersfield jest niespodzianką, jeśli nie sensacją.

Duży wkład w ten wynik miał Michał Helik. Polak razem z kolegami z obrony nie pozwoliły na strzelenie gola gościom, dodatkowo zanotował asystę przy jedynej bramce w tym spotkaniu.

Huddersfield Town - Millwall FC 1:0 (1:0) 1:0 Nakayama 9'

Czytaj także: Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki" Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol

Źródło artykułu:
Komentarze (0)