Ricardo Sa Pinto wpadł w szał. Musieli go trzymać

Do sieci wyciekło nagranie z 28 października. Wówczas Ricardo Sa Pinto wściekł się na swojego asystenta Ruiego Pinto z powodu niezadowolenia z decyzji sędziego. Portugalskiego szkoleniowca trzeba było trzymać, aby nie doszło do awantury.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Zdjęcie: Wściekłość Ricardo Sa Pinto Twitter / WP SportoweFakty / Zdjęcie: Wściekłość Ricardo Sa Pinto
Ricardo Sa Pinto od lipca jest trenerem w irańskiej lidze. Portugalczyk prowadzi Esteghlal FC. Trzeba przyznać, że jak na razie wychodzi mu to w naprawdę dobrym stylu.

Nie wyzbył się jednak swojego porywczego charakteru. Kolejny raz dał on o sobie znać w meczu 11. kolejki irańskiej ligi przeciwko Havadar SC. Spotkanie odbywało się 28 października, ale nagrania wyciekły do sieci z dużym opóźnieniem.

Szkoleniowiec wicelidera rozgrywek, według dziennikarz portugalskiego dziennika "A'Bola", wściekł się na jedną z decyzji arbitra. Co ciekawe, nie oberwało się jednak sędziemu, którego dotyczyła owa wściekłość.

Tym razem "ofiarą" Portugalczyka stał się jego asystent Rui Pinto. Szkoleniowiec rzucił się na swojego zastępcę wykrzykując coś w jego stronę. Aby nie doszło do czegoś poważniejszego musiał trzymać go jeden z członków sztabu szkoleniowego. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0 na korzyść zespołu Sa Pinto.

Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol

ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie zapytali "Lewego" o Wałęsę. Stanowcza odpowiedź
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×