Pogoń blisko pozyskania napastnika! To reprezentant kraju, czołowy strzelec ligi!
Pogoń Szczecin przebywa na zgrupowaniu w Turcji i – jak ustaliły WP SportoweFakty- wkrótce może pozyskać nowego napastnika. To zawodnik, który w swojej lidze popisuje się w tym sezonie bardzo dobrą skutecznością.
Getty Images
/ Franz Kirchmayr/SEPA.Media
/ Na zdjęciu od lewej: Musa Gurbanly
Gurbanly to duży talent, mimo młodego wieku zdążył już rozegrać 5 meczów w kadrze Azerbejdżanu, zdobywając jedną bramkę.
Również w lidze, w tym sezonie, idzie mu bardzo dobrze. W 15 meczach strzelił 12 goli i zaliczył 4 asysty. Do tego doszły dwa mecze w Pucharze Azerbejdżanu i dwa gole. Zagrał też w europejskich pucharach, ale w tych rozgrywkach bramki nie zdobył.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczuZ informacji WP SportoweFakty wynikało, że Pogoń interesowała się nim już od dłuższego czasu, natomiast najnowsze wieści jakie do nas dotarły wskazują na to, że do porozumienia jest blisko i Azer powinien zostać nowym graczem Pogoni. Zespół przebywa na zgrupowaniu w Turcji, gdzie 19 stycznia zmierzy się z... Karabachem Agdam.
A wracając do kandydata na napastnika Pogoni, w tym sezonie najlepszym występem tego gracza było starcie z Zirą, gdy Gurbanly strzelił 4 gole (Qarabag wygrał wtedy 7:1). To był pierwszy "poker" w lidze azerskiej od ośmiu lat.
A jeśli chodzi o Pogoń, to jak słyszymy, wrócił też temat pozyskania Edgara Ie, o którym wcześniej pisał Szymon Janczyk z portalu weszlo.com. Z naszych informacji wynika, że w pewnym momencie sprawa miała upaść, bo pojawiła się oferta z MLS, ale - jak słyszymy - nie przypadła piłkarzowi do gustu i wznowiono rozmowy z polskim klubem.
Ie ma bardzo bogate CV. To Portugalczyk mający za sobą występy w takich klubach jak Barcelona B, Belenenses, Lille, Feyenoord czy Trabzonspor. Jego forma, po ciężkiej kontuzji (od roku nie ma klubu) jest wielką niewiadomą, ale gdyby ze zdrowiem było wszystko w porządku to mogłoby to być duże wzmocnienie portowców.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty
Nie poszło o pieniądze. To dlatego znany trener nie wybrał Polski
Klich związał się z nowym klubem!
590225jk
Zgłoś komentarz
