Kolejna tragiczna wiadomość z Turcji. Ciało zidentyfikowali po badaniach DNA

Kolejne tragiczne wieści napłynęły z Turcji. Ratownicy wydobyli spod gruzów zniszczonego budynku ciało dyrektora sportowego Hataysporu, Tanera Savuta. Ciało zidentyfikowano dopiero po badaniach DNA.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Taner Savut Facebook / Na zdjęciu: Taner Savut
6 lutego doszło do tragicznej w skutkach katastrofy w Turcji. Sięgające magnitudy 7,8 trzęsienia trzęsienie ziemi z epicentrum w okolicy Gaziantep spowodowało śmierć dziesiątek tysięcy ludzi. Ratownicy wciąż odnajdują pod gruzami budynków ciała. Skala zniszczeń jest ogromna. Tureckie władze zapowiadają, że odbudowa potrwa latami.

Wśród poszukiwanych był dyrektor sportowy Hataysporu, Taner Savut. Mieszkał w tym samym budynku, co zmarły Christian Atsu. Klub na swoim twitterowym profilu potwierdził, że Savut został odnaleziony martwy.

Podczas akcji poszukiwawczej ciało 46-letniego Savuta rozpoznała pochodząca z Adany rodzina. Przez pomyłkę zabrano zwłoki do tego miasta, które oddalone było o 200 kilometrów od miejsca katastrofy. Okazało się, że rodzina szukała kogoś innego.

Szpital w Adanie poinformował, że znajduje się tam ciało osoby wyglądającej jak Savut. Do miasta musiał udać się jego brat. Tam po badaniach DNA ostatecznie zidentyfikowano ciało zmarłego dyrektora sportowego Hataysporu.

"Jesteśmy głęboko zasmuceni utratą naszego dyrektora sportowego. Niech Bóg zlituje się nad nim. Składamy kondolencje jego rodzinie i kibicom. Nie zapomnimy o tobie. Zawsze będziesz w naszych sercach" - przekazał klub w oświadczeniu.

- Czuję nieopisany ból po stracie naszego dyrektora sportowego. To był mój kolega. Zawsze będę o nim pamiętać z wielką miłością i szacunkiem - dodał trener Hataysporu, Volkan Demirel.

Czytaj także:
Karol Linetty zagrał w meczu zwrotów akcji
Coraz ciaśniej w czołówce klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×