Ekspert grzmi ws. reprezentacji Polski. "Nasze gwiazdeczki zasiedziałe"
Za trzy tygodnie reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz pod wodzą selekcjonera Fernando Santosa. Roman Kosecki w rozmowie z "Super Expressem" powiedział, co trener powinien zmienić w kadrze.
Santos ma przebudować polski zespół. Pierwszym celem postawionym przed nim jest awans do Euro 2024. Zadanie trudne nie będzie, gdyż w eliminacjach Polacy zagrają z Czechami, Mołdawią, Wyspami Owczymi i Albanią.
Roman Kosecki liczy, że portugalski trener zmieni przede wszystkim mentalność polskich piłkarzy. - Żeby zrozumieli, że nie tylko wyjście z grupy na dużym turnieju jest ważne, ale zdobycie medalu na mistrzostwach Europy czy świata. Po to się gra - powiedział Kosecki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion- Niech się nasze reprezentacyjne gwiazdy dokładnie przyjrzą całej tej sytuacji i niech do nich dotrze, że łatwo z Santosem nie będzie. Nie będzie niczego za darmo. Bo jeśli potrafił zrezygnować z samego Cristiano Ronaldo, to nasze gwiazdeczki - długo już w reprezentacji zasiedziałe - będą musiały się skoncentrować na grze, mocno powalczyć o swoje miejsce - dodał Kosecki.
Były piłkarz został dopytany, czy chodzi o konkretnych piłkarzy. Zadał pytanie o słynne 8 sekund milczenia, których autorem był Robert Lewandowski. Kosecki wybrnął jednak i nazwisk kadrowiczów nie wskazał.
Uważa on, że w ostatnich latach w kadrze brakowało mentalności zwycięzców, a także polotu, jaki miała drużyna za trenera Nawałki.
Reprezentacja Polski pierwszy mecz pod wodzą Santosa rozegra 24 marca, a rywalem będą Czesi. Trzy dni później w Warszawie Biało-Czerwoni zmierzą się z Albanią.
Czytaj także:
Mieszane uczucia Włochów wobec występu Zielińskiego
Demolka w Poznaniu! Lech zdeklasował bezradną Lechię