Robert Lewandowski nie czuje się winny? Tak wybrnął

Robert Lewandowski w trakcie konferencji prasowej reprezentacji Polski został zapytany o głośny wywiad dla "Meczyków". Dziennikarz "Faktu" dociekał, czy doświadczony piłkarz nie ma sobie nic do zarzucenia w kontekście afer.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Robert Lewandowski PAP / Robert Lewandowski
- Czy ty nie masz nic sobie do zarzucenia ani przy aferze premiowej, ani przy największej kompromitacji reprezentacji Polski, czyli tej porażki z Mołdawią? - pytał dziennikarz "Faktu", zauważając, że Robert Lewandowski do afery premiowej odniósł się dopiero trzy miesiące po sprawie. Wspomniał też o jego słowach na temat braku klasy ludzi z PZPN-u.

"Lewy" nie zamierzał się rozwodzić na ten temat.

- Te dwa pytania chyba nie do końca są trafne i zgodne z prawdą, więc nie wiem, czy nie jest tutaj za dużo szukania sensacji. Inaczej było powiedziane. Ja już na konferencji byłem i wypowiadałem się, więc nie wiem, dlaczego to zostało przeoczone w tym pytaniu (...). Wydaje mi się, że to tyle w tym temacie - powiedział krótko.

Chwilę wcześniej Kamil Grosicki dał do zrozumienia natomiast, że to, co było, należy już odciąć grubą kreską. - To, co już było, to już minęło. Trzeba teraz patrzeć do przodu, trzeba patrzeć pozytywnie - zaznaczył.

Później Lewandowski postanowił "zakończyć temat wywiadu". Doświadczony piłkarz uważa, że taka rozmowa może pomóc reprezentacji Polski.

- Po to też udzieliłem tego wywiadu, żeby teraz nie odpowiadać na pytania choćby o mecz z Mołdawią, tylko się skupić na dwóch kolejnych meczach. Zdajemy sobie sprawę, że są one kluczowe - kontynuował.

Najbliższy mecz reprezentacja Polski rozegra już 7 września. O godz. 20:45 zmierzy się z Wyspami Owczymi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę

Czytaj także:
> Legia zamknęła kadrę. Transfer prosto z Bundesligi
> Sergio Ramos tłumaczy powody powrotu do Sevilli. "Mam dług"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×