0:1 w 92. minucie. Końcowy wynik to szok
Manchester United pokonał Brentford FC 2:1, choć jeszcze w 92. minucie przegrywał 0:1. Tym samym Czerwone Diabły zapisały się w historii Premier League.
Pierwsze 45 minut zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych 1:0. Taki wynik utrzymywał się przez znaczną część drugiej połowy. Wtedy to szkoleniowiec Manchesteru United Erik ten Hag zdecydował się wpuścić na boisko Scotta McTominay'a.
I ruch ten okazał się strzałem w dziesiątkę. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Szkot, po zamieszaniu w polu karnym, wpakował piłkę do siatki (wideo znajduje się na końcu artykułu).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnieCztery minuty później McTominay znowu mógł cieszyć się z bramki. Jak się okazało, decydującej i historycznej. Po raz pierwszy bowiem zdarzyło się, by Manchester United na poziomie Premier League wygrał mecz, przegrywając po 90. minutach spotkania.
Po pokonaniu Brentford FC Czerwone Diabły przesunęły się na ósmą pozycję w tabeli.
Zobacz także:
Polski polityk był na meczu w Alkmaar
Jouse zabrał głos po koszmarze w Alkmaar