"Czerwone Diabły" gromią, Rooney i Owen znów w grze, bezbłędny Kuszczak

Po niezbyt udanym, gdy chodzi o wyniki sportowe, tournee w Ameryce Północnej, sir Alex Ferguson postanowił przeciwko piłkarzom irlandzkiej ekstraklasy wystawić swój niemal najmocniejszy skład. Menadżer "Red Devils" z pewnością myśli już o niedzielnym pojedynku o Tarczę Dobroczynności przeciwko Chelsea Londyn.

United mieli na nowo powstałym Aviva Stadium w Dublinie (był to pierwszy piłkarski pojedynek na obiekcie mogącym pomieścić ponad 51 tysięcy widzów, na którym w 2011 roku odbędzie się finał Ligi Europejskiej) przygniatającą przewagę. W 22. minucie o krok od zdobycia gola był Wayne Rooney, który nie trafił jednak do pustej bramki! Chwilę później piękne trafienie zanotował, wracający do gry po kilku miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją, Michael Owen, doskonale lobując bramkarza Airtricity League XI.

Niewiele pracy przez 64 minuty gry miał Tomasz Kuszczak, bowiem jego koledzy niemal nie dopuszczali gospodarzy do pola karnego Manchesteru. Bramkę puścił natomiast zmiennik Polaka, Ben Amos, który jednak w końcówce dwiema wyśmienitymi interwencjami uchronił swój zespół przed utratą drugiej bramki. Warto zwrócić uwagę na kolejnego gola zdobytego przez nowy nabytek wicemistrzów Anglii, Javiera Hernandeza, oraz świetną grę w linii pomocy Darrena Fletchera.

Airtricity League XI - Manchester United 1:7 (0:2)

0:1 - Park 13'

0:2 - Owen 25'

0:3 - Hernandez 47'

0:4 - Valencia 60'

0:5 - Park 63'

0:6 - Evans 69'

1:6 - Mulcahy 78'

1:7 - Nani 82' (k.)

Składy:

ManU: Kuszczak (64' Amos) – Evans, Smalling, Vidić, O’Shea – Valencia, Carrick (36' Fletcher), Gibson, Park (64' Nani) – Rooney (46' Berbatow), Owen (46' Hernandez)

Airtricity: Rogers (70' Doherty) – Shelly, Oman, Peers (54' Kenna), Powell – Guy, Williams (64' Ryan), Keegan, Brennan – Ndo (70' O'Brien), Madden (64' Sheppard).