Grzegorz Sandomierski: Każdy kolejny mecz chcemy kończyć zwycięsko

Grzegorz Sandomierski w drugim meczu z rzędu nie puścił bramki. Po wtorkowym zwycięstwie 1:0 w Pucharze Polski, trzy dni później Jagiellonia Białystok w takim samym stosunku pokonała w ekstraklasie Polonię Warszawa.

Tomasz Kozioł
Tomasz Kozioł

- Niezmiernie cieszymy się ze zwycięstwa, gdyż było to bardzo ciężkie spotkanie. Strzeliliśmy bramkę więcej od Polonii i trzy punkty zostały w Białymstoku - radował się Sandomierski.

Mimo że obie drużyny w piątkowym spotkaniu stworzyły mało klarownych sytuacji, to Sandomierski mógł udowodnić, że posiada nieprzeciętne umiejętności. - W pierwszej połowie miałem trochę pracy. W zachowaniu czystego konta pomogli mi obrońcy, którzy wyłączyli z gry Euzebiusza Smolarka i Artura Sobiecha. W ogólnym rozrachunku nie wypracowaliśmy wielu okazji, ale wykorzystaliśmy tą jedną i to jest najważniejsze - podkreślił bramkarz żółto-czerwonych.

Za tydzień Jagiellonia zagra na wyjeździe z Legią Warszawa. Na ten mecz pociągiem specjalnym wybiera się 1400 kibiców z Białegostoku. Sandomierski ma nadzieję, że fani do stolicy Podlasia będą wracać w iście radosnych nastrojach. - Zagramy tak jak przeciwnik nam pozwoli. Na pewno będziemy chcieli wygrać i zrobimy wszystko, aby tego dokonać. Każdy kolejny mecz chcemy kończyć zwycięsko. Tak samo będzie w stolicy. Mamy silny zespół z charakterem, co pokazuje tabela - zakończył 21-letni golkiper.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×