Wtorek w La Liga: Nowi kandydaci do obrony FC Barcelony, Ronaldo płakał po LM

Wraz z transferem Thiago Silvy do PSG włodarze Blaugrany muszą rozważyć innych piłkarzy na środek linii obronnej. Tymczasem Cristiano Ronaldo przyznał, że nie mógł powstrzymać się od płaczu.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Silva o krok od PSG, kto trafi do FC Barcelony?

Do tej pory kandydatem numer jeden na środek defensywy FC Barcelony był Thiago Silva. Duma Katalonii jednak nie miała większych szans w rywalizacji z PSG, które praktycznie przekonało AC Milan na sprzedaż Brazylijczyka za 44 mln euro. Teraz wicemistrzowie Hiszpanii muszą wybierać spośród innych obrońców.

Według katalońskiego Sportu powróciły rozmowy na temat sprowadzenia Javi Martinez z Athletic Bilbao. Bask, podobnie jak Javier Mascherano czy Sergio Busquets, może występować zarówno w pomocy, jak i tuż przed bramkarzem. Problemem pozostaje cena - już przy niedawnych zakusach Realu Madryt włodarze z San Mames zapewnili, że nie puszczą piłkarza za mniej niż wynosi jego klauzula wykupu, czyli 40 mln euro.

Ten sam dziennik wśród innych możliwości wymienia Davida Luiza z Chelsea Londyn, Nicolasa N'Koulou z Olympique Marsylia i Andersona Vitala da Silvę, czyli Dede z Vasco da Gama.

Ronaldo płakał po półfinale Ligi Mistrzów

W telewizyjnym wywiadzie Cristiano Ronaldo przyznał, że uronił niejedną łzę po porażce w rzutach karnych z Bayernem Monachium. - Pamiętam dokładnie, kiedy ostatni raz płakałem. To było po wyeliminowaniu nas przez Bayern Monachium i nie strzeleniu rzutu karnego. Bardzo płakałem. To był wielki sen i nie mogłem kontrolować swoich uczuć. Byliśmy jeden krok przed finałem i tego nie wykorzystaliśmy - wyznał reprezentant Portugalii.

Di Maria w Realu do 2018

Oprócz podwyższenia pensji z 2 do 3 mln euro (więcej TUTAJ), Angel di Maria przedłużył swoją umowę o jeden sezon. Tym samym Argentyńczyk stał się piłkarzem z najdłuższym kontraktem w zespole Królewskich. Skrzydłowy przebił m.in. Ikera Casillasa, Sergio Ramosa czy Fabio Coentrao.

Mistrzowie Hiszpanii kontynuują swoją politykę przedłużania kontraktów z najwartościowszymi graczami. Na chwilę obecną niepewna sytuacja jest jedynie z Estbanem Granero oraz Lassaną Diarrą, którym kończą się umowy w przyszłym sezonie.

Kolejny krok w transferze Alby

W trakcie trwającego tygodnia do Walencji uda się wiceprezydent ds. sportowych w FC Barcelonie, Josep Maria Bartomeu. Ma on zakończyć telenowelę z Jordi Albą w roli głównej i porozumieć się z Nietoperzami. Przypomnijmy, że Duma Katalonii uzgodniła już warunki kontraktu z defensorem, który ma złożyć parafkę na umowie ważnej przez 4 lata z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Modrić puścił oczko do Realu Madryt

- Real Madryt to najlepszy klub na świecie, który w swojej kadrze ma rewelacyjnych piłkarzy - przyznał Luka Modri, który kwestie ewentualnego odejścia z Tottenhamu Hotspur chce uzgodnić dopiero po Euro 2012.

Chorwat ma ważny kontrakt z Kogutami do 2016 roku, a jego wartość oscyluje w granicach 40 mln euro. Byłby to więc najdroższy zakup Jose Mourinho w trakcie pracy na Santiago Bernabeu. Pomocnikiem interesują się największe europejskie kluby na czele z Manchesterem United, Manchesterem City, Chelsea czy PSG. - Skłamię, jeśli powiem, że jestem pewny jego dalszej współpracy z nami - miał na temat Modricia powiedzieć jego aktualny trener, Harry Redknapp.

Aduriz w Athletic Bilbao

Według niektórych mediów transfer Aritza Aduriza z Valencii CF do Athletic Bilbao jest już pewny. Baskowie za napastnika, który wciąż ma ważny kontrakt z Nietoperzami do 2013 roku, zapłacą ok. 2,5 mln euro.

Nowy zawodnik ma podpisać 3-letnią umowę i na San Mames będzie rywalizować m.in. z Fernando Llorente. Co ciekawe, piłkarz urodzony w San Sebastian grał już w pierwszej ekipie Athletic w latach 2002-2003 oraz 2006-2008 i strzelił 22 bramki.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×