W tym artykule dowiesz się o:
To efekt niewłaściwego zachowania piłkarza podczas ostatniego meczu z GKS Bełchatów. Cani wywalczył rzut karny i koniecznie chciał go wykorzystać, mimo że do wykonywania jedenastek szkoleniowiec Piotr Stokowiec wyznaczył Tomasza Brzyskiego.
Między piłkarzami doszło do małej przepychanki, ostatecznie karnego wykonywał Brzyski, ale go nie wykorzystał.
Źródło artykułu:
Komentarze (1)
Braska
30.10.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Tam chyba jest miejsce tego zawodnika skoro nie potrafi sie dostosowac do zasad panujacych w zespole i nie szanuje decyzji trenera - czy go lubi czy nie. Jednak to szkoleniowiec decyduje o pewn Czytaj całość