Afryka u stóp Faraonów! Kamerun pokonany!

Agnieszka Kiołbasa 10.02.2008, 19:52

26. turniej Pucharu Narodów Afryki dla Egiptu. Faraonowie po dobrym meczu pokonali w finale turnieju Kamerun 1:0. Bramkę na wagę triumfu zdobył na trzynaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry <b>Abo Terika</b>. Egipcjanie obronili zatem tytuł zdobyty przed dwoma laty.

W tym artykule dowiesz się o:

Puchar Narodów Afryki 2012

Pierwsza połowa finałowego spotkania obfitowała w sytuacje bramkowe, głównie za sprawą Egipcjan. Faraonowie kilkakrotnie zmusili do wysiłku Kameniego. Po raz pierwszy sprawdzili umiejętności golkipera Espanyolu Barcelona w 7 minucie, kiedy to ładnie z rzutu wolnego uderzył Hosny. Po upływie zaledwie 120 sekund obrońcy tytułu sprzed dwóch lat ponownie mogli zdobyć bramkę, ale strzał Moawada z dystansu ładnie obronił wspomniany Kameni. W 12 minucie Egipcjanie mieli kolejną znakomitą sytuację. Bramkarz Kamerunu ładnie wybronił strzał Meteeba, a Abo Terika w dogodnej sytuacji posłał piłkę ponad bramką. Nie upłynęło 60 sekund a umiejętności Kameniego raz kolejny sprawdził Abo Terika. Piłka nie wpadła jednak do siatki. Golkiper sparował ją na rzut rożny.

Kamerun poważnie zagroził świątyni strzeżonej przez El Hadariego w 19 minucie. Bramkarz Faraonów obronił jednak strzał z rzutu wolnego Geremiego. Cios za cios. Nie upłynęła minuta a akcja przeniosła się pod bramkę Kamerunu. Abo Terika nie zdobył jednak gola, chociaż okazja ku temu była znakomita. W 35 minucie w dogodnej sytuacji znalazł się snajper Barcelony - Samuel Eto'o. Zawodnik z ostrego kąta posłał jednak piłkę obok lewego słupka bramki El Hadariego. 60 sekund później do siatki mogli trafić Egipcjanie. Na drodze Meteeba stanął jednak świetnie dysponowany tego dnia Kameni. W 37 minucie wydawało się, że boisko będzie musiał opuścić golkiper Faraonów. Zawodnik został zahaczony przez Eto?o i zwijał się z bólu trzymając się za nogę.. Kilka minut wystarczyło jednak sztabowi medycznemu, żeby przywrócić mu zdolność do gry.

Do przerwy kibice zgromadzeni na trybunach stadionu w Akrze bramek nie zobaczyli.

Po zmianie stron jako pierwsi groźnie zaatakowały Nieposkromione Lwy. W polu karnym ładne podanie otrzymał Eto'o, ale defensorzy Egiptu przeszkodzili mu w oddaniu strzału. W 51 minucie kolejną znakomitą interwencją popisał się Kameni, który wybronił strzał Zakiego. Niespełna 3 minuty później do wysiłku golkipera Kamerunu zmusił Hosny. W 61 minucie bramkarza Lwów uratował już słupek. Po wrzutce Abo Teriki do siatki nie zdołał trafić Zaky.

Po półgodzinie gry inicjatywę w meczu próbowali przejąć Kameruńczycy, ale nie potrafili poważnie zagrozić bramce Faraonów. Gola zdobyli za to, grający tego dnia bardzo dobre zawody piłkarze Egiptu. Zidan w 77 minucie do samego końca w polu karnym walczył o piłkę, ograł Songa, wyłożył futbolówkę do Abo Teriki a ten nie miał problemów z pokonaniem Kameniego.

W 87 minucie Nieposkromione Lwy miały znakomitą sytuację do wyrównania, ale na drodze M'Bamiego stanął El Hadari, który świetnie odbił piłkę przed pole karne. Kamerun do samego końca walczył o zdobycie bramki, ale nie zdołał umieścić piłki w siatce.

Egipcjanie sięgnęli po szósty Puchar Narodów Afryki.

Kamerun - Egipt 0:1 (0:0)

0:1 - Abo Terika 77'

Kamerun: Idriss Carlos Kameni, Bill Tchato, Geremi, Rigobert Song, Timothee Atouba, Achille Emana (56' Mohamadou Idrissou), Alexandre Song (16' Augustin Binya), Stephane Mbia, Joel Epalle (65' Modeste M'Bami), Alain Nkong, Samuel Eto'o.

Egipt: Essam Al Hadari, Shady Mohamed, Hani Said, Wael Gomaa, Sayed Moawad, Hosni Abd Rabou, Ahmed Fatih, Ahmed Hassan, Mohamed Abo Terika (90 Ibrahim Said), Emad Meteeb (60 Mohamed Zidan), Amr Zaky (84 Mohamed Shawky).

Żółte kartki: Timothee Atouba, Mohamadou Idrissou (Kamerun) oraz Ahmed Hassan (Egipt).

Sędzia: Codja Koffi (Benin).

Triumfatorzy piłkarskiego Pucharu Narodów Afryki:

organizator mistrz

1957 Sudan Egipt

1959 Egipt Egipt

1962 Etiopia Etiopia

1963 Ghana Ghana

1965 Tunezja Ghana

1968 Etiopia Kongo-Kinszasa

1970 Sudan Sudan

1972 Kamerun Kongo