Niebieski dywan dla Jose Mourinho (wideo)

Roman Abramowicz już przeprosił się z Jose Mourinho, porządkowi ustawiają niebieski dywan, a kibice przygotowali transparenty "Witaj w domu, Jose".

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Jest 20 wrzesień 2007 roku, Roman Abramowicz decyduje się na zwolnienie Jose Mourinho. Kibice nie dowierzają, w szatni Chelsea Londyn następuje cisza. Nie słychać piosenek, które puszczał zwykle Didier Drogba. Tak kończy się trzyletnia przygoda portugalskiego szkoleniowca z klubem z The Blues. Poprzedziły je dwa remisy i porażka. Jednak nie słabe wyniki sprawiły, że Abramowicz rozstał się z nim. Obu panom nie było już po drodze.

Mourinho zdobył z Chelsea dwa mistrzostwa Anglii, Puchar Anglii, dwukrotnie Puchar Ligi i Tarczę Wspólnoty. Łącznie poprowadził The Blues w 185 meczach, w których zanotował 124 wygrane, 40 remisów i 21 porażek.

Teraz z londyńczykami żegna się Rafael Benitez. Hiszpan pozostawił drużynę w świetnej formie oraz z bezpośrednim awansem do Ligi Mistrzów. Piłkarze już nie mogą doczekać się 50-latka. Frank Lampard i John Terry rozpowiadają anegdoty na temat portugalskiego szkoleniowca. Kibice na forach także piszą słowa uwielbienia dla Mourinho.

Lada chwila pojawi się oficjalna informacja o tym, że Chelsea zatrudni Jose Mourinho.

O tym, że na Stamford Bridge fani nie zapomnieli Mourinho, niech świadczy poniższy film wideo z meczu Chelsea - Birmingham z 12 lutego 2012 roku. Kibice skandowali imię i nazwisko Mourinho.



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×