Były obrońca Miedziowych przyznaje: Zagłębie to klub niewykorzystanych szans
- W Lubinie możliwości są wielkie, ale notorycznie są niewykorzystywane - przyznaje Csaba Horvath, były obrońca Miedziowych, który tego lata przeniósł się do Piasta Gliwice.
W minionym sezonie rosły obrońca rozegrał dla Miedziowych raptem dwa mecze ligowe. - W ostatnim sezonie złapałem kontuzję, która na długie miesiące oznaczała dla mnie rozbrat z piłką. Kiedy wróciłem do zdrowia, na moim miejscu w klubie byli już inni i nie miałem okazji, by przekonać do siebie trenera Pavla Hapala. Otrzymałem z klubu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Rozstaliśmy się w zgodzie i do nikogo w Lubinie nie mam żalu - zapewnia obrońca niebiesko-czerwonych.
Nowy nabytek klubu z Okrzei jest przekonany, że Piasta stać będzie na powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu. - W drużynie czuć atmosferę, która sprzyja sukcesowi. Personalnie jesteśmy też bardzo silnym zespołem, a cała otoczka wokół klubu to dodatkowe argumenty ku temu, żeby wierzyć, że Piast może nadchodzący sezon zakończyć nawet na podium. Do tego możemy też nieźle namieszać w europejskich pucharach - zapowiada słowacki zawodnik.
Niewykluczone, że debiut rosłego defensora w gliwickim klubie przypadnie na czwartkowy mecz eliminacji Ligi Europejskiej z Karabachem Agdam. - W Azerbejdżanie jeszcze nigdy nie byłem, stąd ten wyjazd będzie fajną przygodą. Karabach jest dla mnie wielką niewiadomą, ale mam świadomość, że to zespół nieprzewidywalny. Pamiętam, że z tym właśnie rywalem z walki o fazę grupową Ligi Europejskiej odpadła Wisła Kraków, dlatego na pewno przeciwnika nie zlekceważymy - uspokaja piłkarz Piasta.W Gliwicach żywa jest wiara w sukces. - Jesteśmy przed tym dwumeczem pozytywnie nastawieni. Przepracowaliśmy okres przygotowawczy bardzo solidnie i taktycznie jesteśmy przystosowani do nowego sezonu bardzo dobrze. Rozpoczynamy meczem w europejskich pucharach i chłopaki na pewno nie po to zasuwali na boisku przez całe poprzednie rozgrywki, żeby już na pierwszym rywalu swoją przygodę zakończyć. Nasze szanse rozkładają się moim zdaniem pół na pół i będziemy chcieli tę szalę przechylić na swoją stronę - puentuje stoper śląskiej drużyny.
Piast Gliwice po przedsezonowej prezentacji. "Wierzymy, że to znowu odpali"