Prezydent Bydgoszczy chce pogodzić obie strony konfliktu wokół Zawiszy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sytuacja w bydgoskim klubie robi się coraz bardziej napięta. Piłkarze murem stanęli za swoim właścicielem, a prezydent Bydgoszczy chce zorganizować spotkanie mediacyjne.

W poniedziałek, przed południem bydgoscy piłkarze wystosowali pismo do swoich kibiców. "Nie jesteśmy w stanie rozegrać kolejnego meczu na wysokim poziomie T-Mobile Ekstraklasy, słysząc z trybuny B tylko bluzgi i wulgaryzmy pod adresem właściciela i pracowników klubu. Chcielibyśmy przeprosin dla właściciela i pracowników klubu. Informujemy, że w przypadku odejścia z klubu właściciela Radosława Osucha, my również opuścimy Zawiszę Bydgoszcz razem z nim".

Swój komentarz na Twitterze zamieścił też jeden z najlepszych pomocników bydgoskiej drużyny, czyli Michał Masłowski. Później go jednak usunął.  - Kategoryczne NIE! Dla takiej sytuacji, jaka miała miejsce na ostatnim meczu. Szacunek dla właściciela klubu!!!. Wszyscy chcemy jak najlepiej dla Klubu, dlatego szanujmy się i budujmy coś dobrego.

- Wpis mógłby być źle odebrany. Szanuje cały klub, któremu wszystko zawdzięczam. A klub to kibice, piłkarze, władze. Każdemu - napisał w wyjaśnieniu Masłowski.

To nie koniec bydgoskiego konfliktu. Sytuację chce ratować prezydent Rafał Bruski. Jak dowiedział się portal SportoweFakty.pl, w najbliższą sobotę o godzinie 12:00 władze miasta chcą na stadionie Zawiszy zwołać spotkanie pojednawcze wszystkich skonfliktowanych stron.

Źródłem konfliktu są wydarzenia z listopadowego meczu Zawisza - Widzew Łódź, w czasie którego na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka doszło do zamieszek i interwencji policji. Kibice niebiesko-czarnych czuli się pokrzywdzeni interwencją służb, natomiast Radosław Osuch jej nie potępił i zapowiedział wyplenienie stadionowych chuliganów ze swojego stadionu, co nie spodobało się środowisku kibicowskiego. Ponadto właściciel Zawiszy zamierza zmienić sposób dystrybucji pamiątek na stadionie i obsługi cateringowej, z której korzyści w tym momencie czerpie nie klub, a kibice.

Źródło artykułu:
Komentarze (19)
avatar
smok
19.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwaga! Bruski chce godzić ludzi! Toć to będzie oliwa do ognia.  
avatar
maniktga
17.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Panie prezydencie co za zainteresowanie klubem! A gdzie pan był jak w biały dzień Dereziński i spółka okradali Polonię?  
avatar
themon31
17.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bruski ale taki pomysl juz dawno ktos podsunal a ty moze bys chcial na druga kadencje ??? PO tonie z Donaldem na czele,mimo ze Bydgoszcz jest czerwona od lat to kiedys ta pajeczyna tu zostani Czytaj całość
gościu
17.12.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Brawo Panie Prezydencie chociaż Pan ma zdrowo rozsądkowe podejscie do tej sprawy .Ludzi łączyć trzeba a nie napuszczać na siebie i konfrontować .Tego właśnie wymagam od Prezydenta może Pan licz Czytaj całość
avatar
Tyfusiątko
17.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
panie prezydencie nic to nie da i tak pan wyborow juz nie wygrasz wolisz pan dawac pieniadze gdzie chodza debile po podstawowokach i niszcza wlasny stadion i atmosfere w klubie niz na zespoly k Czytaj całość