Stefan Białas dla SportoweFakty.pl: Furman z ciekawymi perspektywami, może nawet pójść drogą Krychowiaka
Co czeka Dominika Furmana w Toulouse FC? Zdaniem Stefana Białasa jego szanse na grę są stosunkowo duże, a były pomocnik Legii Warszawa może nawet pójść drogą Grzegorza Krychowiaka.
Doświadczony szkoleniowiec, który pracował nad Sekwaną przez kilkanaście lat, uważa, iż wysoka suma odstępnego wskazuje, że włodarze i sztab szkoleniowy Toulouse FC bardzo liczą na Polaka. - Po sprzedaży Capoue i Francka Tabanou, który za 5 mln euro zasilił AS Saint-Etienne, klub z Tuluzy miał sporo gotówki, ale tam się na co dzień nie robi takich kosztownych transferów. Myślę, że sztab szkoleniowy nie będzie zwlekać i jeśli nie w najbliższym pojedynku z AS Monaco, to w kolejnym z SC Bastia Furman znajdzie się już w osiemnastce.
Toulose FC zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli. Jakie są możliwości tego zespołu? - Ambicje na pewno sięgają wyżej. Myśli się tam nawet o europejskich pucharach, choć akurat ten cel jest mało realny. Ekipa z Tuluzy musiałaby się uplasować co najmniej na 4. pozycji lub zdobyć któryś z krajowych pucharów. Nie oznacza to jednak, że środek tabeli to maksimum na co ją stać. Teraz lokata nie jest wysoka, bo Toulouse słabo wystartowało. Letnie osłabienia okazały się dość dolegliwe i musiało minąć trochę czasu zanim drużyna odzyskała rytm. Aktualnie gra lepiej, ostatnio zresztą w ważnym pojedynku derbowym pokonała Girondins Bordeaux - stwierdził 65-letni trener.
Od jakiegoś czasu dość błyskotliwie rozwija się kariera Grzegorza Krychowiaka w Stade Reims. Czy Dominik Furman może pójść w jego ślady? - Do tego droga jest bardzo daleka, bo Krychowiak jest obecnie czołowym piłkarzem we Francji na swojej pozycji. Furman ma jednak przed sobą bardzo ciekawe perspektywy. W Tuluzie można się wypromować, a przykładów jest naprawdę sporo. Stamtąd to lepszych klubów odchodzili choćby Johan Elmander, Andre-Pierre Gignac czy Moussa Sissoko. Jeśli nasz reprezentant będzie solidnie pracował, to niewykluczone, że też otworzy się przed nim taka szansa. Wszystko w jego nogach - zakończył Białas.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Dominik Furman leci na badania do Tuluzy
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)