Finał Pucharu Włoch opóźniony! Są ranni kibice!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotni wieczór w Rzymie doszło do zamieszek pomiędzy kibicami Fiorentiny i Napoli. Miejscowe media podają, że trzy osoby zostały ranne, z czego stan jednej jest krytyczny. Finał został opóźniony.

W tym artykule dowiesz się o:

Do zamieszek doszło w dzielnicy Tor di Quinto, niedaleko stadionu. Jeden z kibiców został postrzelony w klatkę piersiową, a drugi w ramię. Stan pierwszego jest krytyczny. Ranni to fani SSC Napoli. Kibice z Neapolu zgromadzeni na stadionie domagali się odwołania meczu, przy czym rzucali petardami na boisko. Z fanami Napoli rozmawiał kapitan tej drużyny - Marek Hamsik. Stadion opuścił premier Włoch Matteo Renzi.

Ostatecznie obydwie drużyny zdecydowały się rozegrać finał, jednak bez dopingu kibiców. Spotkanie rozpoczęło się o 21:45.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
Szwędacz
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ponoć jesteśmy ostatnim bastionem kibolstwa. Zaskoczenie?!  
Szwędacz
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ponoć jesteśmy ostatnim bastionem kibolstwa. Zaskoczenie?!  
żużlista
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A polskie władze pruja się o race bez komentarza dziekuje PO ze nie wyjechałem do roboty do Włoch  
avatar
28Przemek_kapitan_M11
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Akurat Neapol nie słynie z rozgarniętych ludzi, więc taki dym mnie nie dziwi.  
avatar
Qauthros
3.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"...się rozegrać finał, jednak bez dopingu kibiców. "  Toć trybuny są zapełnione.