W tym artykule dowiesz się o:
W zimowym oknie transferowym Łukaszem Szukałą poważnie interesowało się Anży Machaczkała, jednak Polak odmówił Rosjanom i został w Steaule Bukareszt. Rumuńscy dziennikarze sugerowali wówczas, że doświadczony stoper liczy, iż po zakończeniu sezonu przeniesie się do pozostającej jego wymarzonym celem Bundesligi. Jako potencjalnego nowego pracodawcę kadrowicza Adama Nawałki wskazywano FC Nuernberg.
Teraz według informacji serwisu prosport.ro po Szukałę zgłasza się Eintracht Frankfurt. Zespół z Commerzbank-Arena ma w składzie kilku uznanych defensorów (Alexandra Madlunga, Marco Russa, Bambę Andersona i Carlosa Zambrano), ale wzmocnienia na pewno przydadzą się Orłom, które kończą sezon w nie najlepszych nastrojach - rok temu finiszowały na 6. miejscu, teraz okupują 13. pozycję. [ad=rectangle] Szukała nie jest jednym obiektem zainteresowania Eintrachtu w Steaule. Z doniesień wynika, że frankfurtczycy chętnie pozyskaliby również bocznego obrońcę Daniela Georgievskiego oraz trenera Laurentiu Reghecampfa w miejsce odchodzącego ze stanowiska Armina Veha.
Kontrakt niespełna 30-letniego Szukały z mistrzem Rumunii wygasa w 2016 roku, a zawodnik jest wyceniany na około 2 mln euro. Eintracht na wydatek tego rzędu z pewnością może sobie pozwolić.
Czy Łukasz Szukała sprawdziłby się w Bundeslidze? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
