Paweł Brożek: Stać nas było na podium
Wisła Kraków skończyła sezon na 5. miejscu w tabeli T-Mobile Ekstraklasy, czyli o dwie lokaty wyżej niż kończyła dwie poprzednie edycje mistrzostw Polski, piłkarze Białej Gwiazdy odczuwają niedosyt.
- Na początku tego sezonu pojawiały się informacje, że będziemy grać o utrzymanie, że jesteśmy kandydatem do spadku, a tymczasem w grudniu zrobiliśmy 3. miejsce i z optymizmem patrzyliśmy w przyszłość - komentuje Łukasz Garguła i dodaje: - Znaliśmy swoją wartość, wiedzieliśmy że potrafimy grać w piłkę. Musieliśmy tylko odpowiednio się przygotować i to się udało. Mieliśmy fajne momenty, a w czterech ostatnich meczach zawsze prowadziliśmy. Przy odrobinie farta mogliśmy bić się o brązowy medal, ale to już przeszłość.
Ze zwycięskiego zakończenia sezonu zadowolony jest Michał Miśkiewicz: - Całe szczęście, że skończyliśmy zwycięstwem. Szkoda, że nie udało się wygrać z Lechią i Górnikiem, bo mogliśmy wtedy powalczyć o wyższe lokaty. Ugraliśmy też coś dla
budżetu, a w naszej sytuacji to jest rewelacja. Jakby przed sezonem ktoś nam powiedział, że zajmiemy 5. miejsce, to wzięlibyśmy to w ciemno. Po świetnej jesieni okazało się, że mogliśmy pokusić się o coś więcej.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Ranking bramkarzy T-ME: Richard Zajac najlepszy w sezonie 2013/2014!