Krótki powrót Tarasiewicza - zapowiedź meczu Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ryszard Tarasiewicz po kilku tygodniach przerwy wróci na bydgoski stadion. Tym razem jednak w niedzielę stanie już po drugiej stronie barykady.

Odejście Ryszarda Tarasiewicza nie było zaskoczeniem. Wiosną mówiło się wiele o tym, że były reprezentant Polski może objąć posadę szkoleniowca w lidze szwajcarskiej lub francuskiej. Być może była to tylko zasłona dymna puszczona przez samego trenera, aby uciec z bydgoskiego klubu, w którym od dawna toczy się konflikt z kibicami. Ostatecznie Tarasiewicz zamiast zagranicznych wojaży zmuszony został na wybranie oferty od Korony Kielce.

[ad=rectangle]

- Z tych zawodników, których jak miałem to może zagra dwóch albo trzech, a nie ośmiu lub dziewięciu. Nie chciałbym tu wchodzić w zależności taktyczne, ale tak jak mówię, z tego zespołu w pierwszej jedenastce może być tylko kilku piłkarzy. Natomiast w Koronie nie ma żadnej rewolucji, ja prochu nie wymyślę i uważam, że nie jestem wybitnym trenerem i strategiem. Każdy chce po swojemu prowadzić grę, a od tego jest rola trenera żeby odpowiednio ustawić na boisku piłkarzy - powiedział Tarasiewicz na przedmeczowej konferencji prasowej.

Rzeczywiście, w Bydgoszczy postanowiono w przerwie letniej obrać kurs portugalski. Nowy trener Jorge Paixao jest zdecydowanie mniej medialny niż jego odpowiednik z Korony, ale sezon zaczął od zdobycia Superpucharu Polski. W czwartek co prawda przyszła porażka w II rundzie eliminacyjnej Ligi Europejskiej z Zulte Waregem 1:2, ale ona nie przekreśla szans Zawiszy na awans do dalszej fazy rozgrywek.

Bydgoszczanie w przeciwieństwie do swoich rywali mają w nogach wspomniany mecz w Waregem, a do swoich domów wrócili dopiero w piątek wieczorem, więc na pełną regenerację sił mieli tylko zaledwie niespełna dwa dni. Pomimo tego w wyjściowym składzie w niedzielę nie powinnyśmy spodziewać się kadrowej rewolucji. Zwłaszcza, że już za kilka dni czeka niebiesko-czarnych rewanż z belgijskim rywalem w Lidze Europejskiej.

Niestety, pomimo rozpoczęcia nowego sezonu, to w Zawiszy ciągle trwa konflikt pomiędzy Radosławem Osuchem i tak zwanymi kibolami. Na razie nie widać jego końca, a ostatnio lokalna wojenka zeszła na temat zmiany herbu Zawiszy, bowiem Stowarzyszenie Piłkarskie nie chce już użyczać spółce swojego loga bez odpowiedniej opłaty.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce / nd. 20.07.2014 godz. 15:30

Przewidywane składy: 

Zawisza: Grzegorz Sandomierski - Joshua Silva, Andre Micael, Sebastian Ziajka, Łukasz Nawotczyński, Jakub Wójcicki, Kamil Drygas, Luis Carlos, Alvarinho, Bernardo Vasconcelos, Wagner.

Korona: Wojciech Małecki - Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Kamil Kuzera, Leandro Messias dos Santos, Jacek Kiełb, Kyryło Petrow, Vanja Marković, Vlastimir Jovanović, Siergiej Pilipczuk, Maciej Korzym.

Sędzia: Jarosław Przybył (Otwock).

Zamów relację z meczu Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7136 Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu:
Komentarze (15)
avatar
zaciekawiony
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Doping przyjemny :)  
avatar
zetafan
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ojojoj! jaka frekfencja!napinajcie się dalej:-(......pionki Teraz czas na wasze opinie? :-( ... są wakacje,sezon urlopowy Niedziela!, godzina poobiednia itp PROSZĘ ZAMILKNIJCIE WIDAĆ ILU WAS N Czytaj całość
DexterCK
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Będzie ciężko ale mimo wszystko liczę na remis. Hej! Hej! KORONA!  
Special
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
brawo za organizacje panie osuch pinokio mowisz ze brakuje ci kibicow ?!?!? to zrob cos z kasami dzisiaj straciles kolejnych fanow przez te zasrane kasy !!! czlowiek stoi od 9 a tu serwery nie Czytaj całość
avatar
ALPACA
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Udajmy sie na stadion i podziękujmy trenerowi Tarasiewiczowi :)