Arkadiusz Milik bezbarwny w debiucie w Eredivisie, Ajax szuka nowego napastnika
Nie udał się Arkadiuszowi Milikowi debiut w Eredivisie, choć Ajax odniósł wysokie zwycięstwo. Czy Polaka już wkrótce czeka rywalizacja o miejsce w składzie z Samuelem Eto'o?
Konrad Kostorz
W niedzielę Ajax Amsterdam rozpoczął zmagania w Eredivisie domowym meczem z Vitesse Arnhem. Drużyna Franka de Boera zwyciężyła aż 4:1, ale udziału w sukcesie nie miał Arkadiusz Milik. Polski napastnik rozegrał 59 minut, po czym zastąpił go Danny Blind.Portal Voetbal Primeur przyznał Milikowi notę "5" (skala 1-10), a równie słabo oceniono tylko Ricardo Kishnę. Podkreślono, że 20-latek był niemal kompletnie niewidoczny. Pokazał się jedynie na początku meczu, kiedy jednak dał się dogonić obrońcy i przez to nie stanął oko w oko z bramkarzem.
Milik podobnie jak w spotkaniu o Superpuchar Holandii nie spełnił oczekiwań, ale póki co nie ma zbyt dużej konkurencji. Kolbeinn Sigthorsson poważnie rozważa opuszczenie Amsterdamu, z kolei Richairo Zivković nie posiada niezbędnego doświadczenia. Wreszcie trzeci z napastników Ricardo Kishna w niedzielę nie popisał się podobnie jak Polak.