Nawałka: jesteśmy gotowi na agresywną walkę. Awans? Najlepiej w czwartek

- Jesteśmy gotowi na agresywną grę, ale dzisiaj to przeciwnicy boją się Roberta Lewandowskiego. A okładki prasy? Jesteśmy na innym poziomie - mówi przed meczem ze Szkocją trener reprezentacji Polski Adam Nawałka.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk

Polski selekcjoner zapewnia, że jego drużyna potrafi grać bardzo twardo, ale ostatecznie, w końcowej fazie meczu o wyniku będzie decydowała tylko piłka.

- Również umiejętności i na tej podstawie opieramy swoją strategię. Chcemy przejąć inicjatywę w tym meczu  - zapewnia selekcjoner.

Szkocka prasa szeroko rozpisuje się o czwartkowym spotkaniu, wraca do meczu z Warszawy, gdzie Gordon Greer brutalnie sfaulował Roberta Lewandowskiego. Szkoci przypominają słowa polskiej strony, która obawiała się agresywnej gry gospodarzy. "Daily Record" zadrwił nawet ubierając polskiego napastnika w dziecięce ubranka i nazywając "dzieckiem".

- Wiadomo jaki jest futbol, ale nie ma z naszej strony obawy. To przeciwnicy dziś na świecie obawiają się Roberta. A media? Wiemy jakie są, muszą przyciągać, być ciekawe. Nie będę tego szerzej komentował. My jesteśmy na innym poziomie - powiedział selekcjoner. I dodał, że uważa Lewandowskiego za najlepszego napastnika na świecie.

Polska jest do meczu ze Szkotami bardzo dobrze przygotowana - zapewnił trener.  - Znamy ich siłę, chcemy rozstrzygnąć losy awansu już w tym meczu. Nie chcemy myśleć, co by było gdyby.....  Sposobu na Szkotów nie zdradzę. To jest drużyna bardzo zdyscyplinowana, potrafiąca grać w sposób kreatywny, zupełnie inaczej niż do tej pory mówiło się o brytyjskich zespołach. Bardzo ciekawy zespół, obawiamy się trudnego spotkania. Nie wolno ich lekceważyć, szanujemy rywala - zakończył.

Początek meczu o godzinie 20:45.

Jacek Stańczyk z Glasgow

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×