Tadeusz Pawłowski: Muszą nastąpić zmiany

- Po takim meczu muszą nastąpić zmiany. Musimy postawić na zawodników z sercem, walczących i dużo biegających, którzy chcą wygrywać - mówi po meczu 15. kolejki Ekstraklasy z Cracovią (1:4) trener Śląska Wrocław, Tadeusz Pawłowski.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Wrocławianie już do przerwy przegrywali z Pasami 0:4, a po zmianie stron udało im się zdobyć tylko honorową bramkę. To siódmy z rzędu ligowy mecz Śląska bez wygranej.

- Przespaliśmy pierwszą połowę. Graliśmy zbyt statycznie, za mało do przodu i pozwoliliśmy grać Cracovii. Daliśmy rywalom w łatwy sposób zdobyć cztery bramki - mówi Tadeusz Pawłowski i dodaje: - W drugiej połowie, po strzeleniu gola mieliśmy dwie dobre okazje i można było wrócić do gry, ale uważam, że Cracovia wygrała zasłużenie. Gratuluję jej

W II połowie Śląsk zaprezentował się lepiej niż przed przerwą, ale na odwrócenie losów spotkania nie było go już stać.

- W przerwie zmieniliśmy taktykę i wyżej atakowaliśmy Cracovię. Chłopcy zaczęli się trochę kłócić między sobą, ale powiedziałem im, że musimy się trzymać razem i że stać nas na dobrą grę w drugiej połowie - mówi Pawłowski.

- Po takim meczu muszą nastąpić zmiany. Musimy postawić na zawodników z sercem, walczących i dużo biegających, którzy chcą wygrywać. Naszym problemem są osobowości. Doświadczeni zawodnicy muszą więcej wziąć na siebie - dodaje opiekun WKS-u.

Honorową bramkę dla Śląska zdobył Michał Bartkowiak. To pierwszy w karierze gol 18-latka w Ekstraklasie.

- Cieszę się, że Michał się rozwija. On może być w przyszłości wielkim piłkarzem, ale ma 18 lat i jeszcze nie weźmie na siebie ciężaru gry w każdym meczu - mówi Pawłowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×