W tym artykule dowiesz się o:
Liverpool podejmie walczący o mistrzostwo Anglii Tottenham. Koguty muszą gonić Leicester City, ale będą mieć trudne zadanie, bowiem ostatnio aż trzy razy z rzędu wyjeżdżały z Merseyside na tarczy (w edycji 2013/2014 poległy aż 0:4). Wcześniej jednak potrafiły tam wywalczyć zwycięstwo i remis.
Chelsea, w której jeszcze tli się nadzieja na pierwszą czwórkę, zmierzy się w sobotę z Aston Villą. Ekipa z Birmingham jest już w zasadzie w The Championship, lecz mistrz Anglii nie może się czuć murowanym faworytem, bo w najnowszej historii dwukrotnie tracił na Villa Park punkty. W sezonie 2010/2011 wywalczył tam bezbramkowy remis, zaś trzy lata później wracał do Londynu z porażką. W pozostałych przypadkach jednak zwyciężał i w sobotę powinien powtórzyć ten wyczyn, bo strata oczek z tak kiepsko grającym rywalem mu nie przystoi.
Dużo bliżej do Ligi Mistrzów ma obecnie Manchester United, który podejmie w niedzielę Everton. Czerwone Diabły będą faworytem, choć w ostatnim czasie nie zawsze z The Toffees wygrywały. Raz padł hokejowy remis 4:4, natomiast w edycji 2013/2014 trzy punkty zainkasowali goście (1:0).
Dobrą okazję do umocnienia się na pozycji lidera będzie miało Leicester City. Ekipa Claudio Ranieriego podejmie Southampton, które w poprzednim sezonie pokonała na King Power Stadium 2:0.
| Data | Mecz | 10/11 | 11/12 | 12/13 | 13/14 | 14/15 |
|---|---|---|---|---|---|---|
| 02.04, 13:45 | Aston Villa - Chelsea | 0:0 | 2:4 | 1:2 | 1:0 | 1:2 |
| 02.04, 16:00 | Bournemouth - Man City | - | - | - | - | - |
| 02.04, 16:00 | Norwich - Newcastle | - | 4:2 | 0:0 | 0:0 | - |
| 02.04, 16:00 | Stoke - Swansea | - | 2:0 | 2:0 | 1:1 | 2:1 |
| 02.04, 16:00 | Sunderland - WBA | 2:3 | 2:2 | 2:4 | 2:0 | 0:0 |
| 02.04, 16:00 | WHU - Crystal Palace | - | - | - | 0:1 | 1:3 |
| 02.04, 16:00 | Arsenal - Watford | - | - | - | - | - |
| 02.04, 18:30 | Liverpool - Tottenham | 0:2 | 0:0 | 3:2 | 4:0 | 3:2 |
| 03.04, 14:30 | Leicester - Southampton | - | - | - | - | 2:0 |
| 03.04, 17:00 | Man Utd - Everton | 1:0 | 4:4 | 2:0 | 0:1 | 2:1 |
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: niesamowity popis Ibrahimovicia
Źródło: WP SportoweFakty
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
