Saul Niguez - najważniejszy gracz Atletico Madryt?

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
21-latek jest graczem idealnie pasującym do koncepcji szkoleniowca. Biega najwięcej w drużynie (w meczu z PSV Eindhoven przebiegł 17 kilometrów!), odbiera piłki, strzela gole (aż osiem w tym sezonie). Myśli o strzeleniu bramki, jednak po stracie futbolówki jego jedynym celem jest jej odzyskanie. Prawdziwy żołnierz Simeone.

Przykłady? O jego fantazji można się było przekonać wiosną 2015 roku, gdy w pamiętnych derbach Madrytu (4:0 dla Atletico) pokonał Ikera Casillasa strzałem z przewrotki. Coś nowszego? Asysta przy golu Griezmanna w rewanżowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Barceloną to było małe dzieło sztuki.


Dziennik "Marca" określił go mianem "Todocampisty", czyli piłkarzem obecnym na całym boisku. - Atletico zawdzięczam wszystko. Mógłbym tu grać do końca kariery - mówi skromnie Saul, który zdaje sobie sprawę, że bez pomocy klubu z Calderon mógłby nigdy nie pojawić się na piłkarskim szczycie.

Kochają go kibice, uwielbia go Simeone. 21-latek jest największym odkryciem tego sezonu w Primera Division. Angielska prasa donosi, że Saulem interesują się kluby z Premier League, choćby Manchester United. Jego trener nie chce o tym słyszeć.

- Zapomnijcie. Atletico to jego miejsce. Jest szczęśliwy i może się rozwijać w szybkim tempie właśnie tutaj - powiedział Argentyńczyk.

Coraz częściej pojawiają się głosy, że Vicente del Bosque powinien zabrać go na finały EURO 2016. Obecnie Saul regularnie występuje w reprezentacji młodzieżowej. Wydaje się jednak, że dla wojownika z Elche to już zbyt ciasne środowisko.

ZOBACZ WIDEO Sebastian Nowak: To był mój pierwszy strzał głową od kiedy...
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×