Oceniamy ligę: rewelacyjny beniaminek z medalem

KGHM Zagłębie Lubin po spadku do I ligi szybko wróciło w szeregi Ekstraklasy. Nikt jednak nie przypuszczał, że jako beniaminek od razu sięgnie po brązowe medale mistrzostw Polski. W Lubinie konsekwentnie realizują założony sobie cel.

Artur Długosz
Artur Długosz
PAP / PAP/Maciej Kulczyński

W Lubinie wiele zależy od Piotra Stokowca. To on jest architektem sukcesu. Ten szkoleniowiec trenerem KGHM Zagłębia Lubin został 12 maja 2014 roku. Na stanowisku zastąpił Oresta Lenczyka. Już na starcie znalazł się w bardzo trudnej sytuacji i nie zdołał utrzymać Zagłębia w najwyższej klasie rozgrywkowej. Otrzymał cel przebudowania drużyny i powrotu do elity.

Zagłębie pod wodzą Stokowca w I lidze spędziło tylko rok. Zdołało szybko awansować do Ekstraklasy, gdzie zostało jedną z rewelacji rozgrywek i na koniec sezonu zajęło trzecie miejsce, premiowane grą w europejskich pucharach. Aż tak dobrego sezonu w wykonaniu "Miedziowych" nikt się nie spodziewał.

Lubinianie grali widowisko, czym oczarowali Polskę. Stokowiec prowadził drużynę usposobioną bardzo ofensywnie, zawsze dążącą do zwycięstwa i strzelania kolejnych goli. Brawo bić można także prezesowi Tomaszowi Dębickiemu, który kilka lat temu wdrożył plan Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie. Dzisiaj klub z Dolnego Śląska zbiera plony tych decyzji, a tacy zawodnicy jak Jarosław Kubicki czy Krzysztof Piątek to wizytówka Zagłębia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Kadrowicze Nawałki rywalizują o miejsce w kadrze. Waleczna postawa Artura Boruca

- Utrzymać się na topie jest trudno i powtórzenie ostatniego sukcesu łatwe nie będzie. Mogę jednak zagwarantować, że dołożymy wszelkich starań, by grać o najwyższe cele. W przyszłym sezonie Zagłębie się nie zmieni, jeśli chodzi o waleczność, organizację czy przygotowanie. Oczywiście wiele zależy od personaliów, od tego, kto z nami zostanie, kto odejdzie czy dołączy do zespołu. Jedyna deklaracja, jaką mogę złożyć, to taka, że będziemy walczyli w każdym meczu, a kibice nie będą się za nas wstydzili - mówi trener KGHM Zagłębia Lubin Piotr Stokowiec cytowany przez zaglebie.com.

Przed Zagłębiem teraz nowy rozdział i eliminacje do Ligi Europy. - Nie boimy się - zgodnie podkreślają piłkarze "Miedziowych". Czas pokaże, co uda im się osiągnąć na międzynarodowej arenie.

EkstraKLASA: Maciej Dąbrowski

Lider formacji defensywnej. Równy przez cały rok, ale wiosną wskoczył na jeszcze wyższy poziom. Gdyby nie jego znakomita gra, Piotr Stokowiec zapewne nie cieszyłby się z brązowego medalu. Dąbrowski jest nie do przejścia. Wygrywa pojedynki główkowe, w czym oczywiście pomaga mu wzrost. Potrafi dobrze zachowywać się także na połowie rywali. Zdobył trzy gole i raz asystował.

EkstraKLAPA: Jan Vlasko

Jan Vlasko miał być czołową postacią beniaminka. W końcu był uznawany za jednego z najlepszych ofensywnych pomocników słowackiej ligi. Jesienią rozegrał w Ekstraklasie tylko 434 minuty i zaliczył jedną asystę, a w przerwie zimowej nabawił się poważnej kontuzji biodra i wiosną nie zagrał w żadnym spotkaniu. Czy po powrocie do zdrowia w końcu zacznie grać na miarę oczekiwań?

Lider: Filip Starzyński

"Figo", jak mówią na niego koledzy z boiska, opuścił Ekstraklasę w lipcu minionego roku, zamieniając Ruch Chorzów na KSC Lokeren. Choć był czołowym ofensywnym pomocnikiem polskiej ligi i reprezentantem Polski, nie potrafił przebić się do "11" w przeciętnym belgijskim klubie i pod koniec stycznia wrócił do kraju, wiążąc się z KGHM Zagłębiem Lubin.

Pod skrzydłami Piotra Stokowca odbudował się i został kluczową postacią Miedziowych. Zaliczył dziesięć asyst i zdobył trzy gole (w szesnastu meczach). Tak wspaniała forma zaowocowała ponownym powołaniem do reprezentacji. Starzyński zagrał w towarzyskim meczu z Finlandią i zdobył bardzo ładną bramkę. Teraz piłkarz przebywa z drużyną Adama Nawałki na zgrupowaniu Biało-Czerwonych w Arłamowie i walczy o to, aby załapać się do kadry na Euro 2016. Zagłębie robi natomiast co może, aby tego zawodnika na dłużej zatrzymać w swoim składzie.

Cytat: "Awans do europejskich pucharów nie zmieni podejścia do naszej filozofii. Nadal chcemy rozwijać Akademię i w jak największym stopniu opierać drużynę na wychowankach" (Prezes KGHM Zagłębia Lubin, Tomasz Dębicki).

Czy KGHM Zagłębie Lubin w następnym sezonie powtórzy sukces z tego roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×