Wisła Płock - Lechia Gdańsk: inauguracja w mieście stęsknionym za Ekstraklasą

W tym sezonie pierwszy mecz Ekstraklasy rozegrany zostanie w Płocku. Wisła, która wróciła po latach do najwyższej klasy rozgrywkowej zmierzy się z chcącą walczyć o mistrzostwo kraju Lechią Gdańsk.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Newspix / MAREK BICZYK

Wisła Płock po raz ostatni grała w Ekstraklasie w sezonie 2006/07. Później zespół z Mazowsza balansował między I, a II ligą. W ostatnim czasie płocka piłka nożna zaczęła jednak rosnąć w siłę. W sezonie 2014/15 Wisła zajęła trzecie, a ostatnio drugie miejsce w I lidze i powróciła do grona najlepszych.

W meczu z Lechią Gdańsk Marcin Kaczmarek, który jako zawodnik i trener stawiał swoje pierwsze kroki właśnie w klubie z nad morza nie będzie mógł skorzystać z dwóch piłkarzy. Urazy mają Kamil Sylwestrzak i Damian Piotrowski. Do zespołu ma natomiast dołączyć Jose Kante, który pozytywnie przeszedł testy medyczne. Obecnie trwa walka z czasem, by mógł zagrać.

Wcześniej płocczanie zakontraktowali kilku ciekawych zawodników, jak choćby Dominik Furman, Tomislav Bozić, czy Witalij Hemeha. Forma Wisły rośnie przed sezonem, co pokazuje sparing w Gdyni z Arką wygrany przez płocczan 3:0. Do tego poprawiły się perspektywy finansowe. Zespół ponownie sponsoruje Orlen, zdecydowanie największa firma w Płocku. - Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że pierwsze mecze są niewiadomą dla wszystkich. Uważam, że punkty w tych spotkaniach będą takim dodatkowym bodźcem do tego, żeby coś w tej lidze pokazać. Chcemy pójść taką drogą Piasta Gliwice z poprzedniego sezonu - powiedział Dominik Furman.

ZOBACZ WIDEO Dariusz Mioduski: kluczem do sukcesu jest przychód 50 mln euro (źródło TVP)

W Lechii Gdańsk postawiono na stabilizację, co nie oznacza jednak, że drużyna się nie wzmocniła. Największym wzmocnieniem wydaje się przyjście Rafała Wolskiego, który w ubiegłym sezonie pokazał się ze znakomitej strony w Wiśle Kraków. Mniejsze szanse na grę mają Milen Gamakow oraz Bartłomiej Pawłowski, który wrócił z wypożyczenia. Dodatkowo po kontuzjach, które wykluczyły ich z gry w końcówce ubiegłego sezonu, gotowi do gry są Michał Mak oraz Marco Paixao.

Piotr Nowak ma jednak swoje problemy. Kontuzja wyeliminowała z gry Sebastiana Milę. Nie wystąpią także Gerson i Lukas Haraslin. Z Wisłą chcą natomiast zagrać dwaj kadrowicze - Sławomir Peszko i Jakub Wawrzyniak, którzy specjalnie po to skrócili swoje urlopy. - Ja grałem w Płocku, tam szlifowałem swoją formę i zależało mi na tym, by zagrać przeciwko Wiśle. Mam pięć dni. Za dużo nie straciłem, bo miałem sześć dni urlopu. Wszystko jest do nadrobienia - mówił na początku tygodnia Peszko.

Lechia chce grać w zbliżającym się sezonie o najwyższe cele. Piłkarze głośno mówią o walce o mistrzostwo Polski. Bardzo mocno wyglądają praktycznie wszystkie pozycje gdańskiego klubu, na których trener ma duży wybór. - To jest proces, który zaczęliśmy zimą. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będą to dla nas ciężkie miesiące. Jest stabilizacja i nie ma dużej rotacji, jeśli chodzi o piłkarzy. Przepracowali fantastycznie okres przygotowawczy i znają swoje role. Wiemy jak musimy grać, by osiągnąć sukces. Chcemy patrzeć wyżej, niż na piąte miejsce - stwierdził Piotr Nowak.

Wisła Płock - Lechia Gdańsk / pt 15.07.2016 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Wisła Płock: Kiełpin - Stefańczyk, Szymiński, Bozić, Stępiński - Hemeha, Furman, Rogalski, Ilijew, Reca - Lebedyński.

Lechia Gdańsk: Milinković-Savić - Wojtkowiak, Maloca, Wawrzyniak - Mak, Wolski, Krasić, Chrapek, F.Paixao - M.Paixao, Kuświk.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×