Jakub Kosecki: Potrzebuję więcej gry

- Nie tak to miało wyglądać, ale liczy się tylko fakt, że wygraliśmy. Mamy sporo wniosków do wyciągnięcia po tym meczu. Ja też potrzebuję czasu, by wrócić do formy - mówi po meczu z Wisłą Płock pomocnik Legii, Jakub Kosecki.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski

Legia pokonała Wisłę 3:2. Było to pierwsze zwycięstwo mistrzów Polski w tym sezonie.

- O to głównie chodziło. Cieszy nas tylko końcowy wynik. Nie tak miała wyglądać nasza gra, na pewno mamy nad czym pracować - uważa Kosecki.

Pomocnik zagrał w pierwszym składzie, od początku sezonu był tylko rezerwowym.

- Brakuje mi jeszcze pewności siebie, która zawsze była moim atutem. Zachowuje jednak spokój. Krok po kroku i dojdę do formy - ocenia swoją dyspozycję zawodnik.

- Dziękuje trenerowi za zaufanie. Przede mną dużo pracy na treningach. Brakuje mi ogrania. Liczę na coś ekstra w kolejnych tygodniach. Wiem, że niczego nie dostanę za darmo i będę musiał bardzo mocno pracować - dodaje Kosecki.

Kosecki spędził poprzedni sezon na wypożyczeniu w SV Sandhausen, zespole 2. Bundesligi. W tym sezonie do meczu z Wisłą rozegrał zaledwie 17 minut.

ZOBACZ WIDEO Kapustka potwierdza: zagram w Leicester City (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×