Piłkarzowi Realu Madryt grożą śmiercią
James Rodriguez otrzymał śmiertelne groźby od "Legion Holk", grupy, która znana jest m.in. z powodu zastraszania ludzi oraz ich prześladowań.
Piłkarz Realu Madryt udał się na zgrupowanie reprezentacji Kolumbii mimo iż leczył kontuzję łydki. Ostatecznie jego wyjazd nic nie dał, ponieważ nie zagrał ani minuty i przedwcześnie opuścił kadrę swojego kraju.
Na dodatek dostał śmiertelny pogróżki.
"Jadę do twojego domu, będę uzbrojony. Pożegnaj się ze wszystkimi, których kochasz. #HolkLegion czuwa nad tobą" - napisali na Twitterze. Kolejny post brzmiał: "Widzę jak jutro wszyscy ci ludzie płaczą, bo zabiłem przeciętnego piłkarza."
O wszystkim poinformowała matka piłkarza, która miała również bezpośrednio otrzymać pogróżki, a także zdjęcie ze skrzynią, w której znajduje się broń mająca posłużyć do zabicia zawodnika.
James Rodriguez już wrócił do Realu Madryt.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak: kontuzja Milika to dla nas tragedia (Źródło: TVP S.A.)