Jaki ojciec, taki syn - oni futbol mają w genach

W Lotto Ekstraklasie gra dziś ośmiu zawodników, których ojcowie też kiedyś występowali w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej. Z analogicznym przykładem mamy do czynienia też w reprezentacji Polski.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Bartosz Bereszyński i Przemysław Bereszyński 

Znienawidzony przez kibiców Lecha Poznań Bartosz to syn Przemysława, który występował w Kolejorzu w latach 1988-1995 i sięgnął z Lechem po trzy mistrzostwa Polski. Później był związany z Sokołem Tychy i Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, a w 2002 roku zakończył karierę.
 
Bartosz ma już na koncie cztery mistrzostwa Polski, ale w barwach Lecha sięgnął tylko po jedno, a trzy kolejne zdobył z Legią Warszawa. Bereszyński junior ma już za sobą debiut w reprezentacji Polski, w której Przemysław nigdy nie zagrał, ale ekstraklasowy dorobek ojca to 235 występów - o 154 więcej niż ma w tej chwili Bartosz.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Synowi znanemu piłkarza łatwiej zacząć karierę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)