To Michał Kucharczyk zastąpi Nemanję Nikolicia

Maciej Kmita 27 Grudnia 2016, 11:12

PAP / Bartłomiej Zborowski

Nemanja Nikolić, który w półtora roku strzelił dla Legii aż 55 goli, odszedł do Chicago Fire, a niewykluczone, że w przerwie zimowej Łazienkowską 3 opuści także Aleksandar Prijović. To oznacza, że stołeczny klub zostanie bez nominalnych napastników, ale trener Jacek Magiera ma plan na to, jak zastąpić Węgra i Szwajcara.

• Bogusław Leśnodorski: Będziemy mieli budżet wysokości 250 milionów złotych

- Swoje ambicje zawsze podporządkuje temu, co będzie dobre dla drużyny. To od trenera zależy ocena mojego potencjału i na pewno da mi zadania takie, jakich potrzebuje drużyna. Wiadomo, że dawno nie grałem na "dziewiątce", ale na przykład w meczu z Dundalk wystarczyła mi chwila, by stworzyć sobie sytuację i zdobyć gola - stwierdził Kucharczyk.

- Myślę, że jeśli się ogram z powrotem na tej pozycji, to może to wyglądać obiecująco. Muszę dostać trochę zaufania ze strony trenera, który da mi pograć na tej pozycji, pewnie także więcej treningów strzeleckich, na których pracuje się nad wykończeniem akcji. To mógłby być dla mnie nowy etap w Legii - dodał 25-latek.

Kucharczyk odniósł się do zarzutów dotyczących braków w wyszkoleniu technicznym: - Wirtuozem techniki nie jestem, ale mam zwyczajną technikę użytkową, która pozwala mi wykorzystać moje atuty. Trenerzy powtarzają mi, żebym grał najprościej, jak potrafię, bo będzie to z korzyścią dla drużyny. Ja mam szarpać na skrzydle, mam rozrywać szyki obronne rywala, ścigać się w pojedynkach biegowych i robić miejsce kolegom. I mam harować zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Taka jest moja rola w Legii. Może te akcje nie są tak widowiskowe i piękne, ale są potrzebne zespołowi.

Dotychczasowy bilans Kucharczyka w Legii to 50 bramek i 45 asyst w 260 występach. Jego kontrakt z warszawskim klubem jest ważny do czerwca 2019 roku. Jako legionista dziewięć razy zagrał w reprezentacji Polski.