Łukasz Teodorczyk znów pokazał środkowy palec
Dwa środkowe palce w trzy dni - Łukasz Teodorczyk ponownie bohaterem belgijskich mediów, niestety znów nie ze względu na strzelane gole. Napastnik Anderlechtu najpierw pokazał środkowy palec fotografowi, teraz zrobił to samo w kierunku kibiców.
Łukasz Teodorczyk zaskakująco często lubi publicznie pokazywać środkowy palec. Razem z rezerwowym bramkarzem Anderlechtu Frankiem Boeckx w ten specyficzny sposób życzą sobie powodzenia przed meczami. O ile zwyczaj obu zawodników może wydawać się dziwny, ale jest do zaakceptowania, to ostatnio w dzienniku "Het Laatste Nieuws" znalazło się zdjęcie Polaka pokazującego fotografowi nieelegancki gest. Znając niechęć napastnika do przedstawicieli mediów, mało prawdopodobne jest, aby w ten sposób Teodorczyk życzył fotografowi udanego zdjęcia.
Dwa dni później, przy okazji ligowego meczu z Club Brugge, Polak został złapany, jak przed spotkaniem środkowy palec pokazuje tym razem kibicom Anderlechtu. "Teodorczyk wyszedł z autobusu z wyciągniętym środkowym palcem w kierunku kibiców. Kara Mbodj go uspokajał" - napisał na Twitterze Peter Vandenbempt, dziennikarz Radio 1, który widział zajście.
ZOBACZ WIDEO: Napoli gromi, gol Zielińskiego. Zobacz skrót meczu z Torino [ZDJĘCIA ELEVEN]
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.