Jach chce opuścić Zagłębie Lubin. Anglicy dają za niego 3 mln euro
Lada moment Zagłębie Lubin może stracić swojego czołowego obrońcę. W ostatnich dniach wzrosło zainteresowanie Jarosławem Jachem. Angielskie klubu są gotowe zapłacić pieniądze, których oczekują "Miedziowi".
Sytuacja jednak się zmieniła. Menedżer piłkarza zdradził, że lada moment Lotto Ekstraklasa może stracić kolejnego utalentowanego zawodnika.
- Szanse na transfer są duże, zainteresowanie nagle wzrosło. Rozmawiamy z dwoma zespołami występującymi w Premier League, w tym z jednym beniaminkiem. Nie mogę zdradzić nazw klubów. Dużo dzieje się także we Włoszech - mówi w rozmowie z portalem sport.tvp.pl menedżer Paweł Staniszewski.
Zagłębie oczekują za Jacha oferty w wysokości 3 mln euro. Włoskie kluby raczej nie sprostają tym oczekiwaniom, ale dla drużyn z Premier League nie stanowi to żadnego problemu. Wszystko powinno wyjaśnić się w najbliższych dniach, bo sam zawodnik chce spróbować sił w innym klubie.
ZOBACZ WIDEO Michał Kucharczyk: Możemy mieć głowy podniesione do góry (WIDEO)- Jach zdecydował, że chciałby odejść. Czuje się świetnie w Lubinie, ale poczuł potrzebę zmiany otoczenia, nowych bodźców do rozwoju. Przy okazji ważne jest to, by Zagłębie zarobiło godnie na sprzedaży - dodaje Staniszewski.
Tego lata z polską ligą pożegnał się Jacha partner ze środka obrony w młodzieżowej reprezentacji Polski. Jan Bednarek został kupiony przez Southampton za 6 mln euro i tym samym ustanowił transferowy rekord Ekstraklasy.