Franciszek Smuda w swoim stylu skomentował powrót Marcina Wasilewskiego do ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marcin Wasilewski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marcin Wasilewski
zdjęcie autora artykułu

Złotousty Franciszek Smuda znów dał o sobie znać. Były selekcjoner reprezentacji Polski, zatrudniony aktualnie w Widzewie Łódź, w swoim stylu skomentował powrót Marcina Wasilewskiego do ekstraklasy.

Już niedługo fundament defensywy krakowskiej Wisły tworzyć będą dwaj niezwykle doświadczeni obrońcy: 38-letni Arkadiusz Głowacki oraz 37-letni Marcin Wasilewski. Popularny "Wasyl" w sobotę złożył podpis pod kontraktem wiążącym go z "Białą Gwiazdą" co najmniej do zakończenia obecnego sezonu.

Były gracz takich klubów, jak Anderlecht czy Leicester City to ogromne wzmocnienie krakowskiego zespołu, nawet mimo faktu, że ostatni występ zaliczył w lutym. Jego powrót do ekstraklasy był szeroko komentowany w polskich mediach. Głos zabrał też były selekcjoner reprezentacji Polski, aktualnie szkoleniowiec trzecioligowego Widzewa Łódź, Franciszek Smuda.

Smuda to trener, który z Wasilewskim współpracował zarówno w kadrze, jak i Lechu Poznań. Piłkarza zna więc doskonale. - Już współczuję napastnikom rywali, będą się odbijać od Głowy i Wasyla jak muchy od mojego audi na autobahnie - mówi Smuda na LoveKraków.pl. To oczywiście nawiązanie do twardej, czasem ostrej gry zarówno "Głowy", jak i "Wasyla".

Były reprezentant Polski podpisał z Wisłą Kraków kontrakt do końca sezonu 2017/18.

ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika: Walczymy o mistrzostwo

Źródło artykułu:
Czy Marcin Wasilewski wróci do wysokiej dyspozycji i będzie mocnym punktem Wisły Kraków?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
ZXS Mielec
21.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dodam jeszcze złotousty tekst kiedy zwolnili go ze Stali Mielec: "Zobaczycie - tu nie będzie piłki tu będą maliny rosły". No i kilka lat rosły :)