Puchar Anglii: Swansea City w ćwierćfinale, Łukasz Fabiański odpoczywał

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Catherine Ivill / Swansea City
Getty Images / Catherine Ivill / Swansea City
zdjęcie autora artykułu

Bez niespodzianki w powtórzonym meczu 1/8 finału Pucharu Anglii pomiędzy Swansea City a Sheffield Wednesday. Łabędzie wygrały 2:0 i zameldowały się w kolejnej rundzie.

Zespół Carlosa Carvalhala nie potrafił zapewnić sobie awansu na boisku rywala (padł tam bezbramkowy remis) i był zmuszony do rozegrania jeszcze jednej potyczki. W niej nie forsował tempa, chciał zrealizować cel jak najmniejszym nakładem sił i ta sztuka mu się ostatecznie udała.

Bramki padły w drugiej połowie. Pierwsza była dość kuriozalna, bo Jordan Ayew skierował piłkę do siatki po tym jak odbiła się ona od obu słupków po mocnym uderzeniu z dystansu Toma Carrolla. Wynik ustalił natomiast Nathan Dyer, który wykorzystał podanie Tammy'ego Abrahama.

Łukasz Fabiański - tak jak w przypadku wcześniejszych spotkań Pucharu Anglii - znalazł się poza osiemnastką, a miejsce między słupkami zajął Kristoffer Nordfeldt.

17. drużyna The Championship nie potrafiła odpowiedzieć gospodarzom i ekipa Swansea awansowała do ćwierćfinału. Tam zagra u siebie z lepszym z pary Rochdale AFC - Tottenham Hotspur.

Swansea City - Sheffield Wednesday 2:0 (0:0) 1:0 - Jordan Ayew 55' 2:0 - Nathan Dyer 80'

ZOBACZ WIDEO PLA: Arsenal bez szans. Guardiola z pierwszym trofeum [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy Swansea City przejdzie zwycięsko także przez ćwierćfinał?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
ORH-
27.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że Łukasz nie zagrał. Im więcej grasz tym jesteś coraz lepszy. Nie wiem czemu ten wypoczynek Łukasza ma służyć?!