Długa podróż gwiazdy Nigerii na mecz z Polską

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  / AFP/EAST NEWS. Na zdjęciu: Odion Ighalo w barwach Watfordu
East News / / AFP/EAST NEWS. Na zdjęciu: Odion Ighalo w barwach Watfordu
zdjęcie autora artykułu

Aż 15 godzin samolotem będzie podróżował Odion Ighalo, aby dotrzeć na zgrupowanie reprezentacji Nigerii przed meczem z Polską. To jednak tylko czas spędzony w powietrzu, a Ighalo będzie przesiadał się trzykrotnie.

Nigeryjska federacja zgodziła się na taki plan podróży Odiona Ighalo, który nie do końca miał wybór, ponieważ na co dzień występuje w Chinach. W poniedziałek napastnik poleci z Changchun do stolicy Pekinu. Stamtąd nie uda się bezpośrednio do Polski, lecz wsiądzie na pokład samolotu lecącego do Londynu. Dopiero z Londynu wybierze kurs na Wrocław.

Tylko w powietrzu Ighalo spędzi aż 15 godzin. Do tego trzeba doliczyć przesiadki, oczekiwanie na lotnisku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to Ighalo na zgrupowaniu reprezentacji Nigerii pojawi się późnym wieczorem w poniedziałek.

"Wszyscy wiedzą, że Ighalo nie ma szans zdążyć na godzinę 13 na kiedy ustalono termin zbiórki reprezentacji. Dlatego oczekuje się go kilka godzin później" - czytamy na stronie allnigeriasoccer.com. Ighalo i tak ma ułatwione zadanie, ponieważ posiada włoski paszport, więc nie musi się martwić o wizy do Polski czy Wielkiej Brytanii.

28-letni napastnik jest zawodnikiem CC Yatai, do którego trafił w styczniu 2017 roku za 23 mln euro z angielskiego Watfordu. W dotychczasowych 30 meczach strzelił 16 bramek.

Pojedynek Polski z Nigerią odbędzie się w piątek na stadionie we Wrocławiu.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018: Zamieszanie z transferem Lewandowskiego. Adam Nawałka: Takie pytania już padały przed przejściem do Bayernu

Źródło artykułu:
Kto wygra mecz?
Polska
Będzie remis
Nigeria
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
SlipKnoT
20.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poważnie...to takie istotne?  
Adam Poniatowski
19.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
piłkarzyna-kuternoga, osobnik z licencjatem, z którego śmieje się pół Europy i nałożnicą, z której śmieje się wielu normalnych, chce do Realu, który go.... nie chce. Chce do.........Klaunie-sko Czytaj całość
avatar
yes
19.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gdyby chciał, loty byłyby pewnie krótsze kilometrowo i czasowo.