W tym artykule dowiesz się o:
W spotkaniu 33. kolejki Serie A SSC Napoli pokonało na własnym boisku Udinese Calcio (4:2). Arkadiusz Milik, który wyszedł w pierwszym składzie (polski napastnik rozegrał 73 minuty), zdobył gola na 3:2 i miał duży udział w zwycięstwie gospodarzy.
W rozmowie z dziennikarzami trener Napoli, Maurizio Sarri, komplementował reprezentanta Polski. - Dziś zaczęliśmy bardzo dobrze. Wprawdzie potem mieliśmy słabszy okres, ale to my byliśmy lepszym zespołem. Powrót Milika dam nam różnorodność, której nie mieliśmy do tej pory. Szkoda tych 15 miesięcy bez Polaka (spowodowanych dwoma poważnym kontuzjami - przyp. red.). Jego absencje sporo nas kosztowały. To nasza silna broń - ocenił szkoleniowiec drużyny ze Stadio San Paolo.
Sarri dodał, że od czwartku zespół będzie się już koncentrował na potyczce z Juventusem, do której dojdzie w niedzielę (22 kwietnia, początek o godz. 20:45). - Zobaczymy, czy odbierzemy kolejną satysfakcję - zakończył.
W pojedynku z Udinese 24-letni Milik wystąpił w pierwszej "11" Napoli po raz pierwszy od 207 dni. Swoją postawą wychowanek Rozwoju Katowice pokazał, że po kontuzji kolana nie ma już śladu. Na pięć kolejek przed końcem sezonu ekipa Sarriego zajmuje drugie miejsce w tabeli Serie A, ze stratą czterech punktów do Juve.https://t.co/2d2BRAfx1R Sarri: "Il San Paolo ha fatto emozionare gli arbitri, che peccato essere stati 15 mesi senza Milik" pic.twitter.com/tcWIqY1Odq
— Football Napoli News (@Football_Napoli) 19 kwietnia 2018
ZOBACZ WIDEO Napoli bez zwycięstwa w Mediolanie. Donnarumma fantastycznie zatrzymał strzał Milika [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Napoli zdobędzie tytuł mistrza Włoch w sezonie 2017/18? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
Rozwiń odpowiedzi (2)
