El. ME U-21 2019. Dawid Kownacki nie ma sobie równych. Polak już przymierza koronę króla strzelców

Po piątkowym remisie na szczycie grupy trzeciej zachowany został status quo. Liderem jest Dania, która ma punkt przewagi nad drugą Polską. Więcej o tym TUTAJ. Na kolejkę przed końcem eliminacji Biało-Czerwoni wciąż nie są pewni awansu do finałów i nie wiedzą, czy wystąpią choćby w barażu dla wicemistrzów grup, ale odrabiając straty w Aalborgu, przedłużyli nadzieję na wygranie grupy - zwycięstwo Duńczyków definitywnie zamknęłoby przed Polakami drogę do awansu z pierwszego miejsca.

Mężem opatrznościowym drużyny Czesława Michniewicza był w piątek Dawid Kownacki, który doprowadził do remisu, wykorzystując rzut karny, który sam wywalczył. To już dziewiąte trafienie kapitana polskiej kadry w el. ME U-21 2019, co oznacza, że napastnik Sampdorii Genua został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców rozgrywek.

Do piątkowego spotkania Kownacki zajmował pierwsze miejsce ex aequo z Robertem Skovem, ale Duńczyk w piątek nie powiększył swojego dorobku. Także nikt z grupy pościgowej nie dorównał Polakowi. Co istotne, Kownacki zdobył bramkę w siedmiu z ośmiu meczów el. ME U-21 2019, w których wystąpił - nie trafił do siatki tylko w spotkaniu 3. kolejki z Litwą (2:0), kiedy wyręczyli go Paweł Tomczyk i Konrad Michalak.

Kapitan Biało-Czerwonych strzela gola co 78 rozegranych minut. Oddał - wespół z Hiszpanem Borją Mayoralem - najwięcej strzałów (42) spośród wszystkich zawodników rozgrywek i zdecydowanie najczęściej trafiał w światło bramki rywali. Wykonał 27 celnych uderzeń 27 - dziewięć więcej od kolejnych pod tym względem Duńczyków Skova i Mikkela Duelunda oraz Dodiego Lukebakii.

W ostatniej kolejce eliminacji Polska zagra z Gruzją, a Dania Skova zmierzy się z Wyspami Owczymi. Oba spotkania odbędą się we wtorek.

Najlepsi strzelcy el. ME U-21 2019:

ZOBACZ WIDEO Polska - Portugalia. Łukasz Fabiański bierze na siebie odpowiedzialność za stracone gole. "Mogłem zachować się lepiej"