Transfery. "Atletico Madryt działa w złej wierze". Griezmann o kulisach przejścia do Barcelony

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David Ramos  / Na zdjęciu: Antoine Griezmann
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Antoine Griezmann
zdjęcie autora artykułu

Prawnik Antoine'a Griezmanna przekazał mediom, że nowy nabytek Barcelony jest rozczarowany postawą działaczy Atletico Madryt, którzy żądają za niego 200 mln euro.

Reprezentant Francji Antoine Griezmann w piątek (12 lipca) podpisał pięcioletni kontrakt z Barceloną - więcej TUTAJ. Klub ze stolicy Katalonii zapłacił Atletico Madryt kwotę odstępnego zapisaną w kontrakcie zawodnika - 120 mln euro.

Według klubu z Madrytu 120 mln to za mało, ponieważ Griezmann i Barca mieli uzgodnić warunki transferu w połowie maja, czyli przed obniżeniem klauzuli w umowie Francuza z 200 na 120 mln euro. Stało się to 1 lipca. Z tego powodu Atletico domaga się zapłaty wyższej sumy - 200 mln.

"Atletico Madryt uważa, że ​​do zerwania kontraktu doszło przed końcem ubiegłego sezonu z powodu działań i wypowiedzi zawodnika. Z tego powodu klub rozpoczął już procedurę prawną" - brzmi fragment oświadczenia do mediów.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę

ZOBACZ: Zwrot ws. transferu Griezmanna. Atletico Madryt chce 200 mln euro! >>

Jeśli kluby nie osiągną porozumienia w tej sprawie, to spór najpewniej rozstrzygnie się w sądzie. Zdaniem Griezmanna, Atletico nie ma jednak racji.

"Antoine jest bardzo rozczarowany postawą właścicieli Atletico. Działają w złej wierze i prezentują przeciwieństwo tego, co mówili mu osobiście. Ale niech robią to, co uznają za stosowne. My zrobimy to samo, jeśli będzie taka konieczność. Na razie mój klient chce tylko myśleć o nowym rozdziale w swojej karierze. W weekend chce świętować i poznawać swój nowy dom" - powiedział w rozmowie z dziennikiem "L'Equipe" prawnik sportowca, Sevan Karian.

Źródło artykułu: